Aktywne Wpisy
PorzeczkowySok +60
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
Milo900 +3
Cierpię na nerwicę lękową zwiazana z moim stanem zdrowia. Przez ostatnie miesiace badan z krwi nic nie wyszlo. Dzisiaj troche sie ruszalem (sprzatalem itp.), i czulem w lewej noce delikatny ból.
Generalnie jak leze nic nie boli. Byl to bol w tym kolku. Czy isc na sor bo to zakrzepica i moge zaraz wykitować?
Nie mam widocznych zyl, obrzeku nogi, ciezkosci nogi. Nie chce zbytnio ruszac tej nogi zeby skrzep się nie
Generalnie jak leze nic nie boli. Byl to bol w tym kolku. Czy isc na sor bo to zakrzepica i moge zaraz wykitować?
Nie mam widocznych zyl, obrzeku nogi, ciezkosci nogi. Nie chce zbytnio ruszac tej nogi zeby skrzep się nie
isc na sor?
- tak 30.9% (183)
- nie 69.1% (409)
Jak przekonać rodzinę do tego, żeby nie żałowali mnie w razie jak jednak się z-----e? Szczerze - są to jedyni ludzie, których kocham, szanuję i jedyny powód dla którego się jeszcze nie zabiłem. Tak tak, weź się w garść, zacznij się uczyć (debil po średniej, nawet matury nie mam - jestem po prostu kretynem), weź się do roboty (od kilku miechów pracuję, mam fajną pracę, zarobki ujdą, do tego w Polsce więc w teorii nie powinienem narzekać) - ale z drugiej strony czuje że z------m życie, że nie tak miało być - super ambicji na karierę i bogactwa nigdy nie miałem - z innej strony czuję jednak zmęczenie życiem, rzygać mi się tym wszystkim chce, i nie - nie chodzi o brak połówki, bo mam to szczerze gdzieś. Przytłacza mnie to, może nie dojrzałem, może jestem nieudacznikiem - chce oszczędzić rodzinie nieudacznika i skończyć to na dobre - ale obawiam się, że nie zostanie to tak zinterpretowane. Nie jestem jedynakiem, mam rodzeństwo które się udało i któremu życzę najlepiej - nie zawiedli. A ja czuję, że zawsze będę frajerem nieważne jak ciężko pracuję i jak bardzo pracowitość jest wpisana w moją osobę w opozycji do intelektu, nigdy nikogo o nic nie prosiłem jeśli chodzi o kasę, socjal itd. a jednak czuję, że s---------o to jedyna droga dla mnie.
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Zaakceptował: sokytsinolop
Nie wiem skąd to przekonanie że do wieku X to już musisz urodzić drzewo itd.
Zaakceptował: sokytsinolop
Najważniejsze to otaczać się dobrymi ludźmi i rozmawiać! Mówić o tym co się czuje, nie udawać, ze wszystko jest w porządku.
Ale najważniejsi są ludzie wokół Ciebie. Powinni Cię wspierać. Mów im o tym, ze tego wsparcia potrzebujesz.