Aktywne Wpisy
drogba90 +617
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
Syn_Tracza +90
Wykres dla Lodzi. Tak się dzieje, że od 4 lat mieszkam w tym mieście (dobrowolnie xD). Poznałem to miasto, w sensie, jak szybko ubywa ludzi, jakie są zarobki ludzi, jakie są perspektywy, ilu jest dobrze płacących firm itd.
Otóż ceny mieszkań odskoczyły od realiów jeszcze bardziej niż w innych miastach. Sam zarabiam więcej niż 3 mediany i pewnie >95% ludzi w tym mieście jest ode mnie biedniejszych, a ceny nieruchomości w tym
Otóż ceny mieszkań odskoczyły od realiów jeszcze bardziej niż w innych miastach. Sam zarabiam więcej niż 3 mediany i pewnie >95% ludzi w tym mieście jest ode mnie biedniejszych, a ceny nieruchomości w tym
Nie wiem Mircy czy jestem głupi czy nie. Otóż mam dziewczynę, ponad rok. Jest ładna, bardzo ładna (potwierdzone przez wielu fachowców xD), mądra, ambitna, kieruje się odpowiednimi wartościami w życiu. Całkowicie mi oddana, nie wyobraża sobie weekendu beze mnie (tak, widujemy się tylko w weekendy, przez studia). Jak ją poznałem, była dziewicą, w łóżku jednak robi wszystko co w sumie przyjdzie mi do mojej chorej głowy. Wręcz często sama namawia mnie do seksu. Nie imprezuje (jak już to wychodzi na imprezę tylko ze mną), nie łazi po domówkach, nie ma żadnych nałogów (nie znoszę jak laska pali fajki, chyba każdy nie lubi). Z drugiej strony, poznałem laskę, która szlaja się od imprezy do imprezy (2-3 razy w tygodniu to minimum), pod względem atrakcyjności też jest mniej atrakcyjna, do tego PALI FAJKI. Wiem że coś do mnie czuje, bo okazuje to za każdym razem jak się widzimy, a ja debil ulegam i mam zamiar zostawić obecną dziewczynę... Na zdrowy rozum, gdy zestawiłem plusy i minusy to obecna dziewczyna wygrywa 10:0. A jednak... K---a o co tu chodzi?
#feels #wtf #logikaniebieskichpaskow
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Debil?
A wyszło jak zwykle.
Z klasyki literatury polskiej:
Nie była urodziwa, a przeciwnie, brzydka i mimo swych trzydziestu pięciu lat mocno zniszczona; z długimi jak szczudła pałąkowatymi nogami, dużym brzuchem, obwisłymi cyckami i haczykowatym nosem. Zębów z przodu nie miała, tylko dwa kły sterczały w jej ustach jak szable u dzika. I taką to kobietę upodobał sobie Leon
No i ja ze swoją zerwałem, byłem trochę wolny, zatęskniłem i znowu z nią jestem. Ale... po jakimś czasie znów to samo czuje.
Nie wiem, może muszę dojrzeć do miłości, ale na razie nie bee nic kombinnował ;)
Zaakceptował: sokytsinolop