Wpis z mikrobloga

Od jakiegoś czasu pracuje w barze. Mamy pewną stałą klientkę, która jest de facto murzynką. Bardzo przyjazna i komunikatywna osoba, którą obsługuję jak każdego klienta. Mimo, że bar trzyma dość wysoki poziom, nie raz trafi się klient, który pyta mnie, jak mogę obsługiwać czarnoskórą, co tu robią czarnuchy itp. W moim mieście jest to nieco egzotyczne, ale jak można być aż tak zacofanym? Nie jestem za multikulti, ani nijak powiązany z tym nurtem, ale jeżeli ktoś szuka lepszego życia i podejmuje się u nas pracy, to zawsze jest przeze mnie mile widiany. :)
#gorzkiezale #gownowpis #bekaznarodowcow
  • 11
@Exilless:

jak mogę obsługiwać czarnoskórą, co tu robią czarnuchy itp.


Srsly? Ja jestem prędzej przeciwko multikulti, szczególnie robionemu tak jak na Zachodzie (gdzie najmniej poszanowania jest dla własnej kultury), ale to, co opisałeś, że mówią Twoi klienci... to nawet nie ma nic wspólnego z zacofaniem czy postępem.

To po prostu zwykły debilizm. (Jeśli mówili poważnie -- może tak se urządzali #heheszki za plecami Murzynki?).

Nie wiem ilu normalnych ludzi uważa, że