Wpis z mikrobloga

@bekazpolski: Jak nie znajdziesz lepszego sposobu, to możesz w ostateczności zamrozić, włożyć w torbę izolacyjną, może jakieś wkładki mrożące (tylko nie lód bo puści wodę). Serniki dobrze znoszą mrożenie, a przynajmniej przez parę godzin będzie twardy i mniej podatny na uszkodzenia. No i się tak szybko nie zepsuje...
@bekazpolski: Dzięki :) Jak się boisz, że smak będzie gorszy, albo konsystencja się zepsuje, możesz pół zamrozić a pół wysłać po prostu obłożony wkładkami mrożącymi. Taki mały eksperyment, a któreś na pewno będzie dobre :D