Wpis z mikrobloga

via Android
  • 0
@Vitru Talizman to dla mnie chińczyk fantasy, zdecydowanie mi się nie podoba. Runebound to planszowka w pełnym wymiarze z decyzjami na każdym kroku. Jeżeli grałeś w Talizman i chcesz coś bardziej rozbudowanego, to będzie to strzał w 10. W ogóle, to w sytuacji, gdy nie ma na rynku Mage Knighta, to Runebound wydaje się być obecnie najlepszą przygodowka fantasy.
  • Odpowiedz
@Shen: No właśnie dla mnie też, jednak muszę mu oddać to że właśnie on mnie wciągnął w świat planszówek. Mage Knight z tego co słyszałem ma bardzo wysoki próg wejścia i rozgrywka bardzo długo trwa. A jak jest z tym w Runeboundzie?
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@Vitru łatwiej. Mage Knighta ma dwie instrukcję po 50 stron i jest najbardziej grywalność w solo, max 2 os., Runebound trwa 40-60 min na każdego gracza, dwie instrukcje maja po 20 stron, jest dużo przyjemniejszy. Najlepszy wybór po Talizmanie. Polecam jeszcze obejrzeć recenzję Wookiego na yt.
  • Odpowiedz
@Shen: Raczej nie prędko bo ostatnio i tak różowy chce mnie ukatrupić bo za dużo gier kupuję ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale pewnie kiedyś się skuszę, dzięki :)
  • Odpowiedz