Wpis z mikrobloga

@wykopowiczka69: Twoi rodzice mogli Cie zapisac na dodatkowy angielski albo do prywatnej szkoly, w publicznej tego nie przeskoczysz - szkola utalentowanego dziecka nie rozwinie. Jezeli to w pore z rodzicami zrozumialas, to teraz jestes kims albo klepiesz biede. Dziecko w podstawowce powinno sie juz umiec kontrolowac, bo inaczej mialabys sytuacje, kiedy np. z matematyki bylabys juz mniej lotna, a ktos inny by Ci darl morde nad uchem
  • Odpowiedz
@wykopowiczka69: Patrzac na to, jak sie odnosisz do innych osob, nie wychowala cie ani szkola ani rodzice. Wszyscy cie dziewczynko zawiedli, a teraz pewnie siedzisz w jakiejs gownopracy i przezywasz te podstawowke:)
  • Odpowiedz
@Sh1eldeR: Zgadzam się z Tobą, na 100 nauczycieli trafi się jeden, który robi to dobrze. Ale serio, pracując z nimi ręce opadają. Tu nie chodzi nawet o nauczycieli językowych. To są osoby bardzo często nie potrafiące rozwiązać same najprostszego problemu z dowolnej dziedziny. Przenoszą takie podejście na uczniów a efekt może być tylko zły. Naprawdę, to jest smutne, ale często mam wrażenie, że niektórym ktoś lobotomię zaserwował.
  • Odpowiedz
@dorotka-wu: Z całym szacunkiem, ale nie wygląda mi to na samodzielne zadanie trzecioklasisty. Połowy tych struktur nie przerabia się w I-III. Na lekcji pewnie przerabiają 'has got' i opis zwierzątek, więc zadanie miało to przećwiczyć. A tu nie dość że słownictwo skomplikowane to jeszcze present simple itp. Nauczyciel pewnie podał w wątpliwość samodzielność pracy i tyle. Sam bym tak zrobił bo to nie wygląda na samodzielną pracę i tyle. Ktoś w
  • Odpowiedz
@dorotka-wu: Swoją drogą, ciekawe, że traktuje się teraz nauczyciela jak wroga a nie kogoś kto stara się nauczyć czegoś dziecko i pomóc w wychowaniu. Zamiast żalić się na mirko i zwalać to na #dobrazmiana (wtf w ogóle) to może lepiej porozmawiać z nauczycielką? Ale tak normalnie, bez pretensji. Nie znam treści zadania, ale to ewidentnie nie są zdania 9 latka, podejrzewam, że nawet 9 letnie angielskie dziecko by nie napisało "migrating
  • Odpowiedz
@dorotka-wu: gdyby to było moje dziecko to sprawa poszłaby do dyrektora, a gdyby to nic nie dało to i dalej. Nie dlatego, że biedny dostał jedynkę, a dlatego, że nie pozwoliłabym żeby durny system edukacji i #!$%@? nauczyciel uczył moje dziecko, że nie warto się wychylać i za coś co jest zrobione lepiej dostaje się jedynkę, tylko dlatego, że nie jest zrobione według schematu. To jest wbrew pozorom straszna krzywda dla
  • Odpowiedz