Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Cześć, czemu tak ciężko jest znaleźć ogarniętego faceta do związku? Studiuję i pracuję a faceci, których poznaję zazwyczaj nie mają żadnych ambicji. Fajnie się gada, ale życiowo wszyscy byli tak nieogarnięci. A ja nie jestem przedszkolanką, że będę niańczyć typa. Albo nie ma pracy i nie może jej znaleźć. Duże miasto here, jakąś pracę zawsze znajdziesz. Inny z kolei miał pracę, ale jakąś gównorobotę za najniższą krajową. Powiecie, że wymyślam. Nie, żadna praca nie hańbi, ale dla młodego zdrowego mężczyzny to powinna być praca przejściowa, żeby znaleźć coś lepszego. Ale jak można coś innego znaleźć jak się nic nie umie. Żaden nie miał ani zawodu ani wykształcenia wyższego. Już mi ręce opadają do nierobów i do nieogarniętych życiowo, u których spełnieniem życiowych ambicji jest zarobienie minimalnej kwoty, która pozwoli na egzystencję.

Nie chcę zarabiać dwa razy więcej niż mój facet.

#rozowepaski #niebieskiepaski #zwiazki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
  • 64
  • Odpowiedz
RadosnyBydlak: @cynamonowa: czy to nie śmieszne, że wykopki wolą mieć potężny ból dupy i wymyślać argumentację "w pracy się pracuje, a nie gada!!11oneone" niż przyznać, że faktycznie większość społeczeństwa (NIE tylko niebieskich, NIE tylko różowych) nie ma ambitnych zainteresowań? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaakceptował: sokytsinolop
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: RadosnyBydlak: no właśnie myślę, że to domena ludzi z kompleksami - muszą się dowartościować, wymyślając bzdury na temat innych ludzi, których de facto nawet nie znają. Zauważ, że jak odpisałam koledze, że jednak stosunki w mojej firmie są zażyłe, to stwierdził, że coś z tą firmą nie tak. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Ja nie mam abicji, ale za to gównopracę za większe pieniądze i kilka k na koncie plus mieszkam sam. Spełniam warunki, czy nie? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@cynamonowa: A ja jestem zwykły robak tasmowy i nie lubie piłki, więc albo smieszkuję, albo rozmawiamy na aktualne tematy ze świata.
  • Odpowiedz
TroskliwyObywatel: - Hurr durr księżniczki wymagają a same nic z siebie nie dają!!1 Jak wymagasz to miej coś do zaoferowania!!11!
- Studiuję i pracuję, chciałabym kogoś kto studiuje i pracuje
- KSIĘŻNICZKA, #!$%@?, ARKA GDYNIA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
( ͡ ͜ʖ ͡)

Zaakceptował: sokytsinolop
  • Odpowiedz
@cynamonowa: Nie mówię, że mają sobie mówić "cześć", a potem 8 godzin robić swoje bez słowa. Mam na myśli, że to dziwne, że faceci w Twojej pracy rozmawiają tylko o meczach i jedzeniu. Żadnego omawiania bieżących wydarzeń? Ostatniego odcinka Mam Talent? Żadnych anegdotek?

no właśnie myślę, że to domena ludzi z kompleksami - muszą się dowartościować, wymyślając bzdury na temat innych ludzi, których de facto nawet nie znają.

Jeżeli to
  • Odpowiedz
@I_CO_TERAS: oczywiście, od czasu do czasu skomentują jakiś program w telewizji, czy jakieś wydarzenie z życia ich dzieci, jakieś anegdotki, ale większą część czasu poświęcają na rozmowy o sporcie, meczach. Pracuję w firmie od 2 miesięcy i już się po prostu przyzwyczaiłam, więc się "wyłączam". Mamy godzinną przerwę na lunch i jeszcze 2 mniejsze, więc czasu na dyskusje jest sporo. Dodam, że to nie są głupi ludzie, wiem, że są
  • Odpowiedz
JakiśMirek: @AnonimoweMirkoWyznania: @cynamonowa: A ja mam za to odwrotnie, jestem zbyt ambitny i mam za wiele zainteresowań, co przeraża masę ludzi ich pozbawionych. Gdy poznaję jakiegoś nowego różowego mówiącego "no hehe lubię kotki, chodzę na fitness i czytam książki, a ty co tam?" to skracam listę wykształcenia i hobby średnio o połowę, bo inaczej kończy się to karpiem i dyskusja nieco tężeje. Z częscią mojej rodziny jest
  • Odpowiedz
@I_CO_TERAS: Będę teraz trochę wulgarny, więc mi wybacz.

I #!$%@? mi z mieszkania, jak wracam do niego i nie ma w nim nikogo.

Co za różnica, mieć mieszkanie a być bezdomnym psem, gdzie wracasz do swojego miejsca a tam ciemno, nikt nie czeka, nikt nic nie powie, nie uśmiechnie się, nie przytuli.

Aaaa #!$%@?, szkoda strzępić ryja.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: 24lvl: pracuję, studiuję, mam własne mieszkanie, samochód, utrzymuję się sam. Piorę, gotuję sprzątam, w domu wszystko umiem zrobić, naprawić. Jestem sam, nigdy nie miałem dziewczyny.
Uważam, że jestem całkiem rozgarnięty życiowo, ale uber bogactwa nie ma.

Dziewczyny nie chcą wcale ogarniętych, zaradnych facetów, chcą tych modnych, "na fali". Co z tego, że #!$%@? w pracy jak #!$%@? by się utrzymać, a po pracy uczę się by zdobyć wykształcenie, skoro
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: JakiśMirek: trochę dziwną masz rodzinę, skoro widzą ile robisz, a uważają, że nic nie robisz. Co do wielu hobby to może nie chodzi o to, że masz ich za wiele, tylko, że jesteś zbyt szczegółowy? Wiesz, poznając nową osobę trzeba się zainteresować tą osobą, a nie opisywać osiągnięcia życia. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nikt się nie spotyka z kobietami/mężczyznami po to, żeby się powymieniać ilością
  • Odpowiedz
@01ab: no wiesz, za 10 lat to Ty dzięki ciężkiej pracy będziesz mógł jeździć na egzotyczne wycieczki ze swoją 10 lat młodszą wybranką, podczas gdy para, którą opisujesz będzie gówno umieć i siedzieć w gównorobocie za min. krajową, a nawet jak dostaną kasę, to szybko #!$%@?ą i tyle. Musisz na to patrzeć z pewnej perspektywy.
  • Odpowiedz
@cynamonowa: Za 10 lat to ja będę czarodziejem z ogromnym żalem do społeczeństwa, a w szczególności do różowych. Już teraz mam w głowie myśl, że lepiej w samotności, lepiej bez ludzi, bo oni tylko ranią i wykorzystują.
  • Odpowiedz