Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Cześć, czemu tak ciężko jest znaleźć ogarniętego faceta do związku? Studiuję i pracuję a faceci, których poznaję zazwyczaj nie mają żadnych ambicji. Fajnie się gada, ale życiowo wszyscy byli tak nieogarnięci. A ja nie jestem przedszkolanką, że będę niańczyć typa. Albo nie ma pracy i nie może jej znaleźć. Duże miasto here, jakąś pracę zawsze znajdziesz. Inny z kolei miał pracę, ale jakąś gównorobotę za najniższą krajową. Powiecie, że wymyślam. Nie, żadna praca nie hańbi, ale dla młodego zdrowego mężczyzny to powinna być praca przejściowa, żeby znaleźć coś lepszego. Ale jak można coś innego znaleźć jak się nic nie umie. Żaden nie miał ani zawodu ani wykształcenia wyższego. Już mi ręce opadają do nierobów i do nieogarniętych życiowo, u których spełnieniem życiowych ambicji jest zarobienie minimalnej kwoty, która pozwoli na egzystencję.

Nie chcę zarabiać dwa razy więcej niż mój facet.

#rozowepaski #niebieskiepaski #zwiazki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
  • 64
  • Odpowiedz
@01ab: oh, myślisz, że tylko Ty tak masz? Ja nie mam problemów ze znalezieniem partnera, a mimo to wielokrotnie przejechałam się na ludziach tak, że nie mam już ochoty nawiązywać żadnych głębszych relacji. Jak chcesz znaleźć dobrą dziewczynę to dam Ci radę - jak już poznasz kandydatkę, która jest godna twojego serca, to postaraj się wprosić do jej rodziców, poprzebywaj z jej rodziną - jak widzisz, że to dobrzy ludzie,
  • Odpowiedz
PolnaMaciora: @01ab: serio, nie znasz ANI JEDNEJ pary, gdzie facet nie ma bogatych rodziców i ajfona? Ja generalnie nie obracam się w środowisku dzieci bogatych rodziców jeżdżących na hawaje i imprezujących co tydzień, może dlatego z kolei nie znam takich "ludzi na fali", modeli instagrama.

@cynamonowa: trochę wprowadzasz go w błąd. Zresztą jak cały wypok. Po 30-stce nagle samo nic nie przyjdzie, 20-latki same nie będą wskakiwać
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania to doprawdy jakiś fenomen bo chyba jeszcze nie poznałem dziewczyny z jakimiś fajnymi zainteresowaniami albo dobrą pracą, która by mi imponowala. zainteresowania to głównie telewizja, spędzanie życia oglądając seriale lub wrzucanie smiesznostek na fb. jestem przyzwyczajony więc się nie żale ale nie powiem ze fajnie byłoby się wreszcie miło zaskoczyć
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: PolnaMaciora: ale kolega pisał tylko o paniach zainteresowanych kasą i egzotycznymi wakacjami - takie przyjdą, wystarczy, że masz kasę. Oczywiście, żeby zaimponować kobiecie, która oprócz tego, że ma cycek to ma jeszcze głowę, to musi się sam wysilić, zainwestować w siebie, w swój wygląd, nabrać ogłady itd. Przecież sam nie chce mieć brzydkiej partnerki? Jak się czegoś oczekuje od drugiej strony to tyle samo trzeba "dawać".
  • Odpowiedz
trzeba "dawać"


@cynamonowa: Co wedłóg Ciebie znaczy "dawać"? Nie wystarczy że człowiek jest uczciwy, nie oszukuje, dba o przyszłość, inwestuje w siebie (zamiast w alkohol i imprezy)? Widać takie rzeczy nie są ważne dla różowych, więc co się liczy?
  • Odpowiedz
RzeczywistaMurzynka: @01ab: A Tobie wystarczy, że różowy "jest uczciwy, nie oszukuje, dba o przyszłość, inwestuje w siebie (zamiast w alkohol i imprezy)"? I np. nie jest modelką z instagrama - waży 90kg, ma pryszcze, itd?

@cynamonowa: właśnie o to chodzi, że trzeba się wysilić. Zgorzkniały stulejarz nawet po 30-stce i z kupą hajsu na koncie nie przyciągnie do siebie instagramowej modelki ot tak.

Zaakceptował: Asterling
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: To co napisałem jest dla mnie najważniejsze, dlatego też ja te cechy w sobie pielęgnuję. Nie podobają mi się wystylizowane "modelki instagrama", więc pudło. Co do wyglądu, to moim zdaniem jest drugorzędny, zawsze da się go wypracować, charakteru, uczciwości nie da się.
  • Odpowiedz
SilnaObywatelka: @AnonimoweMirkoWyznania: Też studiuję i pracuję. Przypuszczam, że zarabiam więcej niż Ty (praca oczywiście związana z kierunkiem). Jestem ambitny i mam pasję z tzw "wyższej półki". Cóż mi z tego wszystkiego, ponieważ gdybym próbował coś działać w Twoim kierunku, zostałbym olany, bo nie spełniam pierwszej zasady?

Zaakceptował: Asterling
  • Odpowiedz
@01ab: Nie jestem specem ani nikim w tym rodzaju. Odebrałem zwłaszcza to:

Dziewczyny nie chcą wcale ogarniętych, zaradnych facetów, chcą tych modnych, "na fali". Co z tego, że #!$%@? w pracy jak #!$%@? by się utrzymać, a po pracy uczę się by zdobyć wykształcenie, skoro nie imprezuję, nie #!$%@? pieniędzy na wycieczki, modne ciuchy i nie mam najnowszego iphona.


Jako wewnętrzną słabość, tak jakby żal. Proszę nie odbierz mnie źle. To tak jakbyś na spotkaniu chciał powiedzieć dziewczynie że dla Ciebie istnieją jakieś ważne, lepsze, jedyne prawdziwe wartości a ich... nie ma, każdy ma swoje. Myślę że to może odrzucać ludzi w relacjach interpersonalnych. Pokaż jej swoją postawę nie będąc tym samym tylko mówcą. Daj jej wybrać swoje czyny. Rób swoje
  • Odpowiedz
Cześć, czemu tak ciężko jest znaleźć ogarniętego faceta do związku? Studiuję i pracuję a faceci, których poznaję zazwyczaj nie mają żadnych ambicji.


@AnonimoweMirkoWyznania: aha czyli chciała byś iść na gotowe czyli faceta ze świetną pracą i majątkiem? Znajdź takiego który chce coś ze sobą zrobić ale nie do końca wie jak i mu w tym pomóż, w końcu związek to coś więcej niż seks i wspólne mieszkanie.
  • Odpowiedz