Wpis z mikrobloga

@graf_zeppelin: no wszystko fajnie, z drugiej strony co to za życie na wiecznej diecie, tego nie zjesz, tamtego nie zjesz, tego jak kurka bo więcej kalorii nie można. A jak sobie popuścisz to przytyjesz szybciej niż wcześniej. Oczywiście szanuję za motywację, bo co prawda nigdy się nie odchudzałam, na szczęście nie muszę, ale kilka razy chciałam się zabierać tak dla samej siebie za jakieś ćwiczenia i szybko odpuszczam. Za to diet
  • Odpowiedz
  • 31
@Dziobaczka ale chwila, DIETA to nie tylko katorznicza męka, masz dzienne zapotrzebowanie powiedzmy 3000 i swoje makra to nie przekraczasz tego i nie tyjesz. Poza tym - to w najmniejszym stopniu nie chodzi o wygląd, ZDROWIE to podstawa. Nikt ci nie każe nigdy nie #!$%@? burgera czy pizzy i zalać to łychą, ale jak ze wszystkim - UMIAR!
  • Odpowiedz
@Dziobaczka: ktoś wpadł na taki pomysł jak IIFYM. #!$%@? co chcesz byle by się zmieścić poniżej limitu na dzień i nie trzeba sobie wcale tak odmawiać chyba, że ktoś się żywi głównie makiem i kfc.
  • Odpowiedz
@graf_zeppelin: no jak patrzę na 4. zdjęcie, to nie taka mała ( ͡° ͜ʖ ͡°)-


profil na instagramie "iloveaspartam"? Zamiana cukru na aspartam to chyba średnio zdrowe, z tego co się orientuję.
  • Odpowiedz
Ja to, to nie mógł bym być z laska, która kiedyś byla tłusta, świadomość tego nie dała by mi spokoju, choć by nie wiem jak aktualnie ładna była. Chyba mam to zakodowane. Dziwne, głupie, szczeniackie może, ale co zrobić.
  • Odpowiedz
@Dziobaczka: efekt lewandowskiej. nie zdajesz sobie sprawy, że porządna dieta to dobre jedzenie jakie z reguły jadasz na co dzień, ale w określonych ilościach. przez fitguru internetowe masz w głowie urojony obraz, że dieta to jagody goji, nasiona chia i siemię lniane, a jak zjesz kajzerkę to umrzesz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz