Aktywne Wpisy
![WielkiNos](https://wykop.pl/cdn/c3397992/WielkiNos_dTiY14auZf,q60.jpg)
WielkiNos +510
Dziś rano ok 10:00 grupa przedszkolaków wyszła z pewnego poznańskiego przedszkola na spacer. Dzieci szły osiedlem Łazarz gdy nagle do dzieci podszedł 71 letni mężczyzna i jednego z chłopców zaatakował nożem, zadając ciosy w okolice klatki piersiowej. U chłopca doszło do zatrzymania krążenia. Zmarł po przewiezieniu do szpitala. Operujący dziecko profesor powiedział właśnie w tvp, że obrażenia były tak duże, że dziecko nie miało szans na przeżycie. Na ciele dziecka było kilka
![WielkiNos - Dziś rano ok 10:00 grupa przedszkolaków wyszła z pewnego poznańskiego prz...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/d3aaeeee9f36bbc0326a4d746c70d0259c48fb0790aeb3fd6b294b48215ce521,w150.jpg?author=WielkiNos&auth=d4732655a1371074ce94e51144468384)
giorgioflojdini +148
![giorgioflojdini - Minuta ciszy dla rentierów i fliperów
#nieruchomosci](https://wykop.pl/cdn/c3201142/cd9cb879792c06df3da3304c41a8a6962d1ac773767f060485436b9ec0653a98,w150.jpg?author=giorgioflojdini&auth=82972efbf96a1d464e0233a09bb6a59e)
1: Wczoraj po naladowaniu telefonu musiałem podjechać do siedziby firmy w której pracuję, celem podpisania jednego dokumentu. Dzień wcześniej pracowałem na inwentaryzacji w sklepie Zara no i w związku z tym trzeba było podpisać jakiś papier, że zmieniły mi się obowiązki w pracy. Na miejscu dowiedziałem się że już do końca umowy jestem przypisany na hale Gross GB5, także spoko. Z biura pojechałem prosto do pracy i wczoraj pakowalem duże zabawki. Głównie klocki lego o wartości 100-200 Euro. Do przerwy szybko leciało, po przerwie trochę się dluzylo. Generalnie praca była wczoraj do północy, ale ja mam zgodę by wychodzić o 22 ze względu na kiepski dojazd do Berlina z tego miejsca. No i pojechałem na szczurownie. Na miejscu byłem 23'40 i się zdziwiłem bo kolejka była spora jak na ten czas. Możliwe że to kwestia warunków pogodowych, trochę wczoraj padało i wiało dosyć solidnie. Na "obiadokolacje" była grochowka i do tego zjadłem słodka bułkę i jogurt z owocami. O 1 poszedłem spać, cieszyłem się że udało mi się najlepszy materac wyrwać, przy ścianie i za kolumna, więc mogłem bezpiecznie spać do 6 rano ;). Rano śniadanie i teraz siedzę na hauptbanhofie i ładuje telefon. Na 14 lecę do pracy.
2: budżet mój wygląda tak że zostało mi 42 euro. Dziś musiałem kupić bilet na tydzień na strefę ABC by mandatów nie łapać a to koszt 37'20 euro. Jak bym nie miał korzystać z noclegowni, to by przeżyć do 15 stycznia potrzebuje jeszcze ok 130 na bilety, 440 spanie, 220 jedzenie Czyli 790 euro, a mam 42+ łącznie 250 dostanę za pracę i jeden z Mirkow napisał mi że wysłał 20 euro. Także deficyt budżetowy w dalszym ciągu, ale będę sobie radził Xd
3: pod wczorajszym postem jeden z Mirkow napisał złota myśl że hurr durr ale komornik musi zostawić minimalna pensje :-) tak jest w prawie, ale realizacja tego wygląda inaczej. Komornik wysyła pismo do pracodawcy o zajęciu wynagrodzenia, pracodawca to robi a Ty możesz sobie pisać do komora żeby Ci zostawił środki do życia. Oczywiście nie wygląda to tak że idzie się do kancelarii i mówi się, Hej komornik, jestem kurakao, położyłes łapy na mojej pensji ale zgodnie z prawem musisz mi zostawić środki na przeżycie, a komornik na to, że no pewex, masz tu 1300 zł i idź z Bogiem xP. Cała procedura może potrwać nawet ponad miesiąc, a Ty jesteś bez środków do życia ^^ Swoją drogą nawet jak bym się tak dogadal z komorem to w Pl zarabiałem około 2 tys. 1300 by mi zostawił, z 700 by sobie wziął 10%, a resztę wysyłał do wierzyciela. Odsetki przy kwocie 60k długu wynoszą około 400 zł miesięcznie. Także już za jakieś 15 lat owego długu bym się pozbył. A żyć za 1300 zł przez ten czas było by niewyobrażalne dla mnie. 600 zł mieszkanie + media, 100 dojazd do pracy, 300 jedzenie. I zostaje 300 zł, na ubrania, jakiegoś fryzjera, fajki, wyjście gdziekolwiek etc :-) Tu w Niemczech jak będę się skutecznie trzymał pracy, to myślę że przed "trzydzisestka" będę człowiekiem bez długów i stabilnym dochodem.
4. W podsumowaniu nic mądrego nie napisze. Obecnie siedzę na dworcu i ładuje telefon. Po 12 wyrusze do pracy. Na noc pojadę do szczurowni. Hostel dopiero na dwie doby wynajmę w niedzielę. Jest też jakiś w podobnej cenie w teltow. Muszę pogadać dziś z ludkami z pracy i go ogarnąć, wtedy nie będę dojeżdżać półtorej godziny do pracy w jedną stronę a np pół.
Na zdjęciu macie dwóch bezdomnych, któzi ogrzewaja się przy lampie solarnej. Ten po lewo jest bulgarem i już od rana jedna flaszkę wydoil. A drugi jest Niemcem, nie znam go ale zawsze mnie śmieszy to jak wychodzi ze szczurowni. #!$%@? się w marynare i krawat, ma teczkę jak by do jakiegoś biura szedł. A Kończy w poczekalni z kartonowym leśnym dzbanem ^^^ #kurakberlin #emigracja #berlin
@lemo dzięki :-)
@vote_for_pedro on ma rację, jestem bezdomnym z własnego wyboru, bo moje błędne decyzję mnie tu zaprowadzily. Tak czy inaczej odbijam się po malu od dna :-)
Raczej nie planowałeś zostać bezdomnym i spać w szczurowni.
Szczerze Ci współczuję i życzę wszystkiego dobrego i powrotu na prostą i odbicia się od dna.
@Fiodooor: Już się nie rzucam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@kurakao: Powiedzial bezdomny ładując telefon na dworcu.
Niektórych rzeczy nie umiem objąć umysłem.
@gregu-: trochę typa rozpuszczacie tymi przelewami przy okazji każdego wpisu