[miiihau]

sa tu jakies mirki/mirableki z kamieniami na woreczku żółciowym? #medycyna #zdrowie #chorujzwykopem

[bonczo]

@miiihau: co chcesz wiedzieć?

[miiihau]

@bonczo: Wycinali cały woreczek, czy tylko kamienie? Podobna sa kliniki gdzie tak robia. warto zwlekać czy lepiej sie od razu pozbyć tego ustrojstwa? No i czy odczuje brak woreczka gdybym sie zdecydowal usunąć całkowicie?

[bonczo]

@miiihau: Usuwali całkowicie woreczek. Nikt nie wspomniał o usuwaniu samych kamieni, nie wiem czy to możliwe, może. Nie warto czekać, były próbowane metody z piciem oleju i jakieś inne różne pierdoły, ale nic nie pomogło. A czy odczuwa brak to zaraz spytam, bo było to parę lat temu, ale od tamtego czasu nic się nie działo i nie wskazywało na to, żeby było coś nie tak.

[Vitru]

@miiihau nie da sie usunac samych kamieni. Wszystko zalezy od ilosci i wielkosci zlogow oraz stanu pacjenta ale ogolnie u mlodych preferuje sie leczenie zachowawcze

[miiihau]

@Vitru: jestem przekonany, ze lekarz pierwszego kontaktu, z którym dzis rozmawiałem wspominał mi o metodzie usunięcia kamieni z zachowaniem woreczka. Moze mi sie cos pokielbasilo, dzieki!

[Vitru]

@miiihau nie ma metod inwazyjnych, sa natomiast [to o czym pisalem] farmakologiczne i ew ultradzwieki, jednak zazwyczaj jesli kamica jest pelnoobjawowa to usuwa sie to w cholere

[bonczo]

@miiihau: Do tej pory nie odczuwała żadnego dyskomfortu, a przynajmniej nie takiego żeby domyślała się, że to wina brakującego woreczka. W każdym razie nie było żadnej wizyty lekarskiej z tego powodu.

[piotrrus]

@miiihau: ja, ja mam!

[miiihau]

@piotrrus: I co tam, nie usuwasz? xD @bonczo: bardziej mam na mysli, czy czeka mnie pozniej jakaś dieta do konca zycia czy cos xD @Vitru:

[bonczo]

@miiihau Nieee, cos Ty, bez woreczka da sie normalnie zyc ;-)

[Morituria]

@miiihau: 2 lata temu miałam laparoskopię pęcherzyka żółciowego. Jeden dzień w szpitalu i do domku. Nie tęsknię za nim, nie zdarzyło mi się odczuć jakiegoś dyskomfortu z powodu jego wycięcia. Jakbyś był ciekawy zaleceń czy coś ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[miiihau]

@Morituria: Nawet w wieku jesteśmy podobnym. Długo cierpiałas zanim Cie wzięli na operacje? Ja pierwsze objawy miałem w sierpniu, po zjedzeniu arbuza. Od tego czasu czasem mnie bolał żołądek i wymiotowałem. Byłem wtedy u lekarza, bo ból dwa dni, ale zatucie pokarmowe zostało ustalone. Przedwczoraj byłem na sorze - ale póki co wysłali mnie do domu.

[Morituria]

@miiihau: przez 3 dni zdychałam z bólu nie wiedząc co mi jest. Narastało, aż doszło do tego, że miałam problemy z oddychaniem. No to karetka i jazda. Porobili masę badań i chcieli mnie zatrzymać na operację, ale spanikowałam. Po antybiotykach w międzyczasie ze dwa razy mnie pobolewało. Zanim zebrałam wyniki badań potrzebnych do operacji minął bodaj rok, bo coś w EKG się nie spodobało. Powtórka EKG - to samo. Kazali

[miiihau]

@Morituria: Pol roku, o c--j. No nic, mam skierowanie z napisem 'pilne' waham sie czy skorzystać... dzieki w ogole ;-)

[Morituria]

@miiihau: nie jestem pewna, czy teraz aby te skierowania na cito nie są ważne tylko przez dobę od wystawienia.

[miiihau]

@Morituria: nie no, ide jutro sie skonsultować z chirurgiem ;-)

[Morituria]

@miiihau: Aaa, to git. Teraz już wiem, że lepiej mieć to szybciej z głowy. No to oby jak najszybciej :D

[miiihau]

@Morituria: jakbym miał panikować to tylko przed znieczuleniem w sumie xD

[Morituria]

@miiihau: przy pęcherzyku akurat miałam znieczulenie ogólne. Świetna sprawa, mogłabym tak w domu xD Przy operacji kolana stwierdzili, że dadzą miejscowe i c--j. Wprawdzie po wszystkim się okazało, że to tylko tak źle wygląda w głowie, ale jednak ogólne jest fajniejsze. Idziesz w kimę i masz w dupie. Odwalają brudną robotę, a ty budzisz się po wszystkim jak szef (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

[Vitru]

@miiihau: teoretycznie nie powinno się spożywać posiłków wysokotłuszczowych, a o ewentualnych powikłaniach powie Ci lekarz (nie ma sensu czytać w necie - serio dla Twojego dobra ;))