Wpis z mikrobloga

Domowe piwo Pale Ale

Składniki na 20 litrów piwa:
- Słód Pale Ale 3,5 kg
- Słód Monachijski 0,5 kg
- Chmiel Perle 30 g
- Chmiel Citra 40 g
- Drożdże piwowarskie BrewoGo ALE
- Pirosiarczyn potasu 100 gramów
- Płyn Lugola - wskaźnik jodowy skrobi
- Glukoza krystaliczna 160 gramów
- Skórka pomarańczy do smaku

Niezbędnik:
- śrutownik
- długa łyżka
- papierki lakmusowe

Przepis:
UWAGA! Wszystkie sprzęty powinny być odpowiednio zdezynfekowane i oczyszczone. Do tego celu używamy pirosiarczanu potasu, według instrukcji na opakowaniu.

Słód poddajemy śrutowaniu w celu rozdrobnienia ziarna oraz połamania łusek. Można go zamówić w gotowej ześrutowanej formie lub ześrutować samodzielnie przy pomocy profesjonalnego śrutownika (ewentualnie przy pomocy młynka do kawy czy też blendera).

Do garnka o pojemności 40 litrów wlewamy 12 litrów wody, podgrzewając do temperatury 72oC. Dodajemy ześrutowany słód, mieszając długą plastikową łyżką, równomiernie rozprowadzając słód w wodzie. W tej temperaturze utrzymujemy zacier do negatywnej próby jodowej.

Rozpoczynając zacieranie pobieramy próbkę zacieru na biały talerzyk – dodajemy kroplę wskaźnika jodowego skrobi – zawarta w słodzie skrobia zabarwi się na kolor fioletowy. Zacieranie prowadzimy aż do tzw. negatywnej próby jodowej – czyli braku zabarwienia wskaźnika.

Temperaturę podnosimy do 78oC, utrzymując ten poziom przez kolejne 10 minut. W międzyczasie sprawdzamy stopień rozłożenia skrobi.

Dzięki zmianom temperatur skrobia szybciej się rozłoży, zacier będzie mniej kleisty i będzie się łatwiej klarować. Wskaźnik jodowy skrobi nie powinien zmieniać koloru (nie będzie zabarwiał się na fioletowo). Wtedy proces zacierania możemy uznać za zakończony.

Następnym etapem jest filtracja brzeczki. Zacier ostrożnie przenosimy do pojemnika filtracyjnego o pojemności 30 litrów. Należy chwilę odczekać, aby powstało tzw. złoże filtracyjne. Następnie zacier należy przefiltrować przez lejek z gazą/sitkiem lub użyć filtratora z oplotu umieszczonego w zbiorniku, aby oddzielić młóto od brzeczki. Jeśli większa część brzeczki została przefiltrowana, powstałe młóto należy wysłodzić, czyli przelać wodą o temperaturze około 80oC, aby wypłukać cukry pozostałe po zacieraniu. Wysładzanie prowadzimy za pomocą 8-10 litrów wody. Nadmiar wody odparuje przy procesie chmielenia.

Klarowną brzeczkę umieszczamy ponownie w garnku, w międzczasie pobierając próbkę do pomiaru cukru za pomocą cukromierza. Pokaże nam on gęstość naszego wyrobu, czyli zawartość cukru w 9 Blg, jaki znajduje się w naszej brzeczce. Powinno nam wyjść około 12-15oBlg.

Chmielenie brzeczki – 60 minut
Następnym etapem jest chmielenie brzeczki. Całość umieszczamy w garnku i doprowadzamy do wrzenia. Zadaną dawkę Chmielu - PERLE dodajemy powoli, z uwagi na możliwość wykipienia roztworu. Ganek przykrywamy, pozostawiając dostęp powietrza, aby mogła wydostawać się para. Po upływie 45 minut dodajemy zadą ilość chmielu aromatycznego – CITRA. Chmiel Citra ma wspaniały aromat owoców cytrusowych – może być również zastosowany do chmielenia brzeczki na zimno. Jeśli chcemy, aby nasze piwo miało głębsze aromaty cytrusów, do chmielenia możemy dodać skórki pomarańczy (bez białej skórki).

Po upływie 15 minut (łącznie proces trwa 60 minut) chmielenie jest zakończone.
Do chmielenia możemy użyć chusty do chmielenia, umieszczając w niej chmiel, aby nie umieszczać go bezpośrednio w brzeczce. Natomiast jeśli gotujemy go bezpośrednio w brzeczce, po zakończeniu chmielenia należy go przefiltrować, oddzielić od brzeczki przez sitko lub filtrator z oplotu.
Klarowną brzeczkę pozostawiamy do wystygnięcia – najlepiej brzeczkę schłodzić jak najszybciej - w przypadku miesięcy jesiennych i zimowych może nam pomóc balkon.

W tym czasie możemy przygotować drożdże. Zawartość torebki umieszczamy w wodzie o temperaturze około 25oC. Pozostawiamy na około 20-30 minut, aby się uwodniły.
Po ostygnięciu brzeczki do 21oC dodajemy drożdże. Fermentor szczelnie zamykamy i zakładamy rurkę fermentacyjną wypełnioną do połowy wodą. Fermentację prowadzimy w temperaturze około 18 -21oC przez 7-10 dni.

Po fermentacji burzliwej młode piwo przelewamy na fermentację cichą. Ma ona na celu sklarowanie i dojrzewanie piwa. Płyn ściągamy znad drożdży za pomocą wężyka do drugiego zbiornika fermentacyjnego. Wężyk powinien być odpowiednio zanurzony w brzeczce, aby uniknąć napowietrzania i zakażenia piwa. Po przelaniu pojemnik szczelnie zamykamy i pozostawiamy na kolejne 7 dni w tej samej temperaturze. W czasie fermentacji cichej nie musimy już używać rurki fermentacyjnej.

W tym czasie pobieramy również próbkę naszego piwa. Cukromierz powinien wskazywać od 2 do 4oBlg, co oznacza, że fermentacja burzliwa została zakończona.
Po upływanie tygodnia możemy rozlewać nasze piwo do butelek. W tym celu na litr piwa dodajemy około 8 gramów glukozy, by piwo było pysznie gazowane.

Każdą butelkę oraz kapsle należy dokładnie umyć oraz zdezynfekować za pomocą pirosiarczynu potasu. Cukier możemy rozpuścić w niewielkiej ilości wody i dodać do całego nastawu. Na 20 litrów piwa potrzebujemy około 160 gramów glukozy. Cukier można również dodać w odpowiedniej ilości za pomocą miarki do cukru, bezpośrednio do każdej butelki: 4 gramy na każde 0,5 litra piwa.

Butelki zamykamy za pomocą kapslownicy.

Po upływie około 4 tygodni piwo jest gotowe do spożycia.

Smacznego!
...bo domowe jest lepsze!

#browin #przepisy #piwowarstwo #piwo
Browin - Domowe piwo Pale Ale

Składniki na 20 litrów piwa:
- Słód Pale Ale 3,5 kg...

źródło: comment_jm2xijqmbBA2UxT5eWXT5eiLmIxYq6Xc.jpg

Pobierz
  • 26
@Browin: macie szczęście, że tag i temat jest w sumie niszowy. W przeciwnym wypadku z takim zachowaniem jak czytamy powyżej potrzebowalibyście specjalisty od komunikacji kryzysowej. Sam posiadam kilka waszych produktów, i jak pisano wyżej do dziś byłem pewien, że wyszły spod ręki pasjonatów. Przecież mówimy o wędzarniczej, piwowarskiej i winiarskiej braci!

Po co był ten wpis? Reklamujecie sklep w którym nie ma podstawowych surowców. Więc po co?
@vilajnen:
bardzo mi przykro, że musimy czytać takie agresywne i szowinistyczne komentarze...

Proszę też się nie martwić, że nasze piwa nie smakują - wysublimowany gust tworzy się przez lata. Być może jeszcze przyjdzie czas, gdy będzie Pan doceniał porządne produkty :)
@vilajnen:
no cóż, po nasze piwa też sięgają ludzie słuchający muzyki klasycznej. I w takich przypadkach nie wiadomo, czy się cieszyć z ich dobrego gustu, czy żałować że nie trafił do "odpowiedniejszego" konsumenta.

wybacz, ale mi nie wypada się zgrywać. Gdybym był na prywatnym profilu to odpisałbym krótko gdzie mam powyższe opinie, ale nie mogę :).