Wpis z mikrobloga

@VulpineGirl: może i będę uznana za jakaś hm... próżna?? Ale wesele to dzień pary młodej i to oni są wtedy najważniejsi. Z drugiej strony uważam oświadczyny na czyimś weselu za naprawdę żenujące i bez klasy. Bo co, trzeba wykorzystać okazje ze wszyscy patrza, ze sie ładnie wyglada, może jeszcze ze jedzenie darmowe ( ͡º ͜ʖ͡º) No niestety ale dla mnie to jest absolutnie żenujące. Trzy
  • Odpowiedz
@Mesk: @stassma: Bardzo niezręcznie. Mój bliski przyjaciel oświadczył się dzień po moim weselu. Powiedział, że nie chce robić tego przed żeby niczym nie przysłonić naszego święta, żeby goście bawili się z okazji naszego ślubu, a nie zajmowali się ich zaręczynami.
  • Odpowiedz
Jak dla mnie trochę niezręcznie, zaręczać się na cudzym weselu.


@stassma: Panna młoda jak widać wtajemniczona, nie każda kobieta ma wściek macicy bo to jej jedyna okazja aby być w centrum uwagi. Są też te dowartościowane. W sumie lepsze cudze wesele niż święta, sylwester, urodziny i inne walentynki.
  • Odpowiedz
@evvelina: a może ten co się oświadczał tylko właśnie na weselu miał możliwość się zobaczyć z siostrą i postanowił wykorzystać okazję? Nie znasz nie oceniaj
  • Odpowiedz
@evvelina: Ten dźwięk pękających dup różowych... Ale to moooje święto, to moooja atencja, muszę błyszczeć, popsuli mi dzień, foch, jak śmieć może śmieć? Cały dzień wszystkie oczy muszą być tylko na mnie!

To tylko pokazuje poziom większości różowych, które zjadają kompleksy.

  • Odpowiedz
@stassma: A ja bym cię cieszył, że jakaś dodatkowa rozrywka dla wszystkich gości. Przecież po to jest wesele, żeby nie było nudno, czym więcej atrakcji tym lepiej. A zaręczyny byłyby ciekawe.
  • Odpowiedz