Wpis z mikrobloga

ale bym sobie zjadła dorsza z surówką na papierowym talerzu na plastikowej tacy i popiła to piwkiem patrząc na zachód słońca nad plażą oraz zwijane w pośpiechu parawany xd mogłabym wtedy nawet z bratem pójść na automaty i pograć w airhockeya
miałabym przewagę przez kilka rund bo potrafię jebnąć krążkiem że prawie wylatuje z plaformy ale brat by i tak wygrał fuksem na końcu
następnie wrócilibyśmy z rodziną do wynajętego domku/pokoju w pensjonacie i rozwiesili ręczniki na balkonie otrzepując je z piachu, mama by narzekała ile tego piachu na pewno a tata by przeglądał zdjęcia na aparacie śmiejąc się że jesteśmy na wakacjach i mama powinna wziąć wolne od złego humoru xd
w tym momencie mogłoby nawet padać - nie zdenerwowałoby mnie to ani trochę, bo wtedy jest najlepszy klimat na grę w karty albo kości przy stole
a wieczorem byśmy wyszli się przejść po mieście z bluzami w rękach na wypadek gdyby było chłodniej
i następnego dnia na plażę popływać
bardzo lubię jeździć nad morze
#gownowpis
  • 64
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Turqi: do Pragi możesz w kazdej chwili jechać, nawet na jakiś weekend. Wstyd przyznać, ale jeszcze nie byłem, choć w sumie z Krakowa blisko. My mieliśmy początkowo jechać do Kyrenii w tureckiej części Cypru, ale zmienili wylot na wwa i podziekowaliśmy. Może następnym razem :) Nie ma nic w Limasollu. W Pafos mnóstwo zabytków, a park archeologiczny jest niesamowity, polecam!
  • Odpowiedz
@Urajah: to pewnie ktoś się podśmiewał
@pawel_je: no jestem, nie ukrywam xd
to prawda że można jechać w każdej chwili, ale chciałabym żeby to był taki w pełni samodzielny wyjazd, wszystkie pieniądze uzbierane i tak dalej ( ͡° ͜ʖ ͡°) w Pafos zahaczyliśmy bodajże o Skały Afrodyty
  • Odpowiedz
@Turqi: byłem w tym roku i jedyną możliwością aby wysiedzieć na plaży było dosłownie zanurzyć całe ciało w jakimś dobrym środku na komary. Domyślam się, że jak szedłem po ulicy to zapach pozostawał przez długi czas ( ͡° ͜ʖ ͡°)

inaczej się nie dało. i już nawet nie chodzi o to że te latające gnoje wysysają krew, ale jak sie wkłuwały to tak jakby igłą ktoś
  • Odpowiedz
@Turqi: w momencie jak się człowiek wyprowadzi, w domu staje się gościem takie wpisy zaczynają sprawiać fizyczny ból.
Było i nie wróci więcej...
  • Odpowiedz
@Turqi: Aż mi się przypomniały wakacje jak na 2tygodnie wyjechałem z rodziną na domek letniskowy, bez prądu, Internetu, domek w środku lasu, zawsze z rana biegałem z kuzynką na około takiej łąki kto pierwszy ten lepszy, całe dnie nad jeziorem, spacery w lesie, łowienie ryb, zawsze wyławiałem takie małe pyrtki, ale mój pies i tak był zadowolony xd albo jak z siostrą zrobiliśmy misje Afganistan ratowanie małego ptaszka, udało nam
  • Odpowiedz