Wpis z mikrobloga

@jarekzzapolski: Kilka warstw ubrań i można jeździć. Najgorzej u mnie ze stopami, bo przy minusowych temperaturach to nawet skarpety narciarskie plus dwie pary ocieplaczy wystarczają na jakieś 50 km, potem paluchy marzną i robi się mniej przyjemnie. ;) No i postoje nie są wskazane - kilka minut bez ruchu i robi się lodowato!! ;)