Aktywne Wpisy
Minieri +832
Najgorszy piątkowy ruch już za mną. Wydaje się że wszyscy już napojeni i najedzeni bo od godziny jest spokój. Doczytałem książkę, zrobiłem sobie kawę i czekam na poranny ruch, głównie taksówkarzy. Nie będę wspominał o pijanych chamach bo doskonale już wiecie że takich nie brakuje, a wydaje mi się że nieco zakłamują ogólny profil nocnych klientów stacji którzy w większości są jednak bardzo przyjaźni.
Tak jak się spodziewałem nastąpił wysyp studentów. Sam pamiętam swoje pierwsze tygodnie na studiach, masę poznanych ludzi i wypitego z nimi alkoholu, nie dziwi mnie więc że dziś co drugi klient miał na oko ze 20 lat. Kilku nawet spytałem o dowód, jakaś ta młodzież teraz taka niewyrośnięta :) Najzabawniejsze że większość z nich nie miała nawet pomysłu na to co chcieliby spożyć. Prawie każdy oczekiwał jakiejś propozycji, dziesiątki pytań o to czy te Garage to dobre p--o albo czy po 200ml najtańszego koloru będą mieli kaca czy lepiej wziąć czystą i coś do popicia. Przede wszystkim proponowałem coś do zjedzenia na ciepło i wcale nie dlatego że mam premie ze sprzedaży, tylko dlatego że trzeba uczyć przyszłość narodu że na pusty żołądek się nie pije. Najlepiej uczyć że w ogóle się nie pije, ale młodość ma przecież swoje prawa, a tym zapisanym w nieformalnej konstytucji jest to że musi się przecież wyszumieć.
W pewnym momencie zaskoczyłem sam siebie. Do okienka podeszło 2 Hiszpanów, albo innych Latynosów, tak czy owak operowali między sobą narzeczem obecnych mistrzów Europy w piłce nożnej. Dosłyszałem słowo "cerveza" i na pewniaka wystrzeliłem "cuanto cervezas?". Zaskoczeni zaczęli jakby nigdy nic mówić do mnie jakbym ich rozumiał a tak naprawdę rozumiałem jedynie "un poco" co starałem się im uświadomić. Pamiętałem jeszcze że szkoły wystarczająco tyle żeby wyłapać niemal wszystkie pojedyncze słówka, gorzej z ułożeniem ich w głowie w sensowne zdania lub kiedy sam chciałem coś skleić, ale to pewnie zupełnie normalne po długiej przerwie od używania języka. No i zgadnijcie jakie piwa wzięli? Corony xD Może jestem dziwny, ale wolałbym spróbować czegoś innego, lokalnego, chociaż na dobrą sprawę nie wiem co bym zaproponował bo u mnie w sumie tylko koncerniaki. Pewnie po prostu Perełkę.
W
Tak jak się spodziewałem nastąpił wysyp studentów. Sam pamiętam swoje pierwsze tygodnie na studiach, masę poznanych ludzi i wypitego z nimi alkoholu, nie dziwi mnie więc że dziś co drugi klient miał na oko ze 20 lat. Kilku nawet spytałem o dowód, jakaś ta młodzież teraz taka niewyrośnięta :) Najzabawniejsze że większość z nich nie miała nawet pomysłu na to co chcieliby spożyć. Prawie każdy oczekiwał jakiejś propozycji, dziesiątki pytań o to czy te Garage to dobre p--o albo czy po 200ml najtańszego koloru będą mieli kaca czy lepiej wziąć czystą i coś do popicia. Przede wszystkim proponowałem coś do zjedzenia na ciepło i wcale nie dlatego że mam premie ze sprzedaży, tylko dlatego że trzeba uczyć przyszłość narodu że na pusty żołądek się nie pije. Najlepiej uczyć że w ogóle się nie pije, ale młodość ma przecież swoje prawa, a tym zapisanym w nieformalnej konstytucji jest to że musi się przecież wyszumieć.
W pewnym momencie zaskoczyłem sam siebie. Do okienka podeszło 2 Hiszpanów, albo innych Latynosów, tak czy owak operowali między sobą narzeczem obecnych mistrzów Europy w piłce nożnej. Dosłyszałem słowo "cerveza" i na pewniaka wystrzeliłem "cuanto cervezas?". Zaskoczeni zaczęli jakby nigdy nic mówić do mnie jakbym ich rozumiał a tak naprawdę rozumiałem jedynie "un poco" co starałem się im uświadomić. Pamiętałem jeszcze że szkoły wystarczająco tyle żeby wyłapać niemal wszystkie pojedyncze słówka, gorzej z ułożeniem ich w głowie w sensowne zdania lub kiedy sam chciałem coś skleić, ale to pewnie zupełnie normalne po długiej przerwie od używania języka. No i zgadnijcie jakie piwa wzięli? Corony xD Może jestem dziwny, ale wolałbym spróbować czegoś innego, lokalnego, chociaż na dobrą sprawę nie wiem co bym zaproponował bo u mnie w sumie tylko koncerniaki. Pewnie po prostu Perełkę.
W
Siema mirki i mirabelki. Nigdy nie prosilem o pomoc, moze nikt tego nie zobaczy, ale sprobuje. Wczoraj w nocy starszej rodzince z mojej miejscowosci splonal dach nad glowa. Na szczescie uratowali sie z pozaru, ale dom... zreszta widac na zdjeciach. 10 zastepow strazy pozarnej walczylo od 2 w nocy do poznych godzin porannych. To dobrzy, uczciwi, ciezko pracujacy ludzie, znam ich osobiscie. Zbiorke zalozyl ich ziec. Prosze pomozcie plusujac, wykopujac znalezisko, oraz wplacajac chociaz symboliczne kwoty.
Link do znaleziska:
https://wykop.pl/link/7558449/pozar-domu-w-kielczy-prosba-o-wsparcie-dla-starszej-rodziny/
Link do zdjec z akcji oraz po niej:
Link do znaleziska:
https://wykop.pl/link/7558449/pozar-domu-w-kielczy-prosba-o-wsparcie-dla-starszej-rodziny/
Link do zdjec z akcji oraz po niej:
Pare dni temu Maciejczuk napisał posta o swoich wrażeniach o Rosji klik.Jego wpis wraz z setkami komentarzy zwykłych wykopowiczów został przetłumaczony na rosyjskim forum. Poszukajcie sie, moje komentarze sa przetłumaczone.
I to jest własnie ciekawostka.
Niby Rosjanie sie Polska nie interesują (sami tak mówią i prorosyjscy Polacy za nimi powtarzają) a już w niejednym miejscu widziałem tłumaczenia teksów i komentarzy z polskich portali. Robią to tam zarówno jakieś fora (niektóre od lat) jak i duże portale. Nawet RT to robi.
U nas niby żyją Rosją a widzieliście żeby ktoś cięgiem setki komentarzy z rosyjskiego forum gdzieś tłumaczył?
Tutaj link do rosyjskiego forum KLIK. Maja tam cały dział o Polsce, ale nie chce mi się grzebac.
PS. Ciekawe, który wykopek pisuje na tym rosyjskim forum.
Jak ktoś zna rosyjski to jest dział o Polsce na tym forum. Grubo ponad 1000 tematów. Nie chce mi sie w tym za bardzo grzebać, ale widze sa teksty o "AK która zajmowąła sie mordowaniem Żydów". Ciekawe, ze w tekscie "Amria Krjaowa i Holocaust'' najwiecej napisano o pogromie w Jedwabnem. Pewnie Rosjanie tak jak Ukriancy wszystko zrzucaja na karb AK, nawet jeżeli ta już nie istniała.
Ciekawy jest tez temat, gdzi Rosjanin twierdzi, że nie słyszał nigdy aby Rosjanie albo Sowieci poniżali polska flage i Polacy dla celów propagandy robia filmy w ktorych podstaiweni Polacy udaja Rosjan i niszczą polska flagę. I dodał screena z filmu Katyń gdzie czerowoarmisci rozrywaja polska flage.
Jeszcze postawił idotyczna tezę, że Polacy boją sie zaprotestować gdy brytyjscy kibole zdeptali polska flage bo rzekomo tylko na Rosjan szczekamy. A przecież wtedy poszła notaz ambasady w Londynie.
Przypuszczam, że wiele ciekawych rzeczy o nas jest na tym forum.
Tutaj link do polskiego działu forum- sovremennaya-polsha
@RocketQueen
@Heninger
#rosja #ukraina #neuropa #4konserwy #ruskapropaganda
zaraz po dodaniu tu posta:
@warszawamoskwa obserwuje Cię ( ͡° ʖ̯ ͡°)
boję się wyjść do kibelka......
Rosja to wilki kraj, zamiast im podskakiwać (co wygląda wręcz śmiesznie) powinniśmy szukać drogi porozumienia, zwłaszcza gospodarczego. Zrobilibyśmy z nimi dobry biznes a tak to c--j, d--a i kamieni kupa.
Komentarz usunięty przez autora
Aczkolwiek... jechałem sobie autostopem (co prawda nie przez Moskwę) na Kaukaz wdrapać się na Elbrusa i łapało się dobrze. Co prawda na Białorusi ludzie milsi (szczególnie jeśli porównać do ludzi z ruskich miast a nie wsi), ale z wrogością bo Polak się nie spotkałem.
Co ciekawe ruscy z innych rejonów mają o Kaukazcach różne zdanie, a tam było nawet nieco lepiej :D
Jeszcze przy