[S.....y]

Jechałam dzisiaj windą z sąsiadką i jej córka, level jakiś wczesnoszkolny. Kurde, jak mi wspomnienia odżyły. Dziewczynki nie było w szkole przez dwa dni, bo była chora. Matka ją mocno wypytywała, czy przepisała juz wszysykie lekcje, czy malowankę z angielskiego pokolorowała, czy wypracowanie napisała. Dziecko widać, że jeszcze chore, zmęczone, chyba nawet z gorączką, ale lekcje w podstawówce serious business. Jeszcze na zajęcia dodatkowe jechała. Nie rozumiem męczenia takiego dziecka. Dziewczynka oczywiście zestresowana, bo nie ma siły, a musi jeszcze tyle zrobić, jak wróci późnym wieczorem. Chętnie bym jej powiedziała, że sranie się w podstawówce nie ma znaczenia i świat się nie zawali, ale o tym chyba każdy musi przekonać się sam. Tylko szkoda, że dziecko wroci chore do szkoły i pozaraża inne dzieci.


#feels #podbaza #dzieci

[NUkz]

@WolfSky: Z mojego punktu widzenia te sranie rodziców w podstawówce to glupota, te wyscigi o czerwony pasek, u mnie rodzice nigdy nie cisnęli "no co to jest 3 powinny być 5", nie bylem jakiś orzel w tej podstawówce, wręcz na tle klasy jeden ze słabszych bo z 21 osób w klasie to czerwone paseczki miało, a ja same 3. Poszli do gimnazjów i co? Ci swietni uczniowie nagle jakies zagrożenia,

[nicari]

@Shanny u mnie w klasach 1-3 za niezrobienie czegoś albo zrobienie źle nie było smutnej buźki
Trzeba było wyjść na środek, a klasa miała wyśmiewać.

[TemereNomine]

Chciałbym dodać że za gówniaka to dziecko ma największy potencjał do przyswajania języków obcych matematyki i pisowni języka ojczystego.
Jeśli dziecko w tym czasie będzie miało dodatkowe bodźce to będzie to w przyszłości ułatwiało całe Liceum a może i studia. Gdyby gówniaka posłać na kurs prrogramowania to mógłby w przyszłości zarabiać dobry Pieniążek.

[kwaz1]

Boże, aż mi się przypomniało, jak jechałam z mamą po nocy wydrukować gdzieś jakieś kwiatuszki, bo pani kazała i wystawiała smutne buźki do notesu i krzyczała na tych, co nie mieli tych kwiatkow. ( ͡° ʖ̯ ͡°)

@Shanny: ewidentne stosowanie przemocy psychologicznej na stos z nią.