Aktywne Wpisy
pomidorowymichal1 +452
dziobnij2 +48
Dzisiaj urodziny ma prawdziwy truecel @kamil150794 Kończy 30 lat, dlatego chciałbym go uroczyście powitać na tagu #przegrywpo30tce Chłopak od zawsze na rencie, nie uczy się, nigdy nie pracował (100% #neet) od dzieciństwa wyśmiewany i wykluczony z powodu zdeformowanej twarzy. Samotny, własna rodzina nie zaprosiła go na wesele, koledzy ze wsi zaprosili wszystkich na wesele, tylko nie jego, lekarka wpisała mu w dokumentację ciężkie upośledzenie umysłowe, tylko
#yanosik #policja
@daro2822: i wszystko jasne
@daro2822: to zamiast płacić mandaty, po prostu oducz się wyprzedzać na zakazach. Bo, gdzie ci się spieszy? A zaoszczędzony czas (jeśli taki w ogóle wystąpi) i tak zapewne zmarnujesz (czy to przed kompem, czy tv).
Brzmi jak idiotyczna rada, ale szkoda życia na celowe łamanie przepisów drogowych. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@daro2822: nawet gdybyś wyprzedzał traktor: jeśli jest zakaz wyprzedzania, to się nie wyprzedza, tylko czeka do momentu, aż zakaz się skończy. Straciłbyś może 15 sekund, a może i minutę.
Ale to wciąż tylko minuta wobec iluś godzin / dni, które mógłbyś stracić, gdybyś poszedł na czołówkę, albo np. uszkodził auto (czy inny powód dla którego jest zakaz).
Co ty człowieku #!$%@?, jaka
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez autora
@extralion: co rozumiesz przez "realnie ocenić bezpieczeństwo manewru"? Wiesz, że jest wielu kierowców, którym się wydaje, że realnie oceniają bezpieczeństwo manewru (bo przecież mylą się wszyscy, tylko nie my), a potem kończą, czy to w rowie, czy zmuszają inne samochody do ucieczki ( ͡° ʖ̯ ͡°) . Przecież my nie piszemy o ograniczeniu, które ciągnie się przez kilkanaście kilometrów, tylko o czymś, co zmusza do zwolnienia na kilkanaście, może kilkadziesiąt sekund.
@DamnumEmergens: to po cholerę
@fastmotion: nie, chcę powiedzieć, że nie ma potrzeby wykonywać manewrów niebezpiecznych, skoro nie przynoszą żadnego sensownego zysku. A zysk parunastu sekund, które i tak stracisz na światłach, to nie zysk, lecz głupota.
@daro2822: a korona ci z głowy spadnie, jeśli pojedziesz za kimś paręnaście sekund dłużej i w domu będziesz parę minut później (choć pewnie będziesz tak samo, bo czas zaoszczędzony na wyprzedzaniu w głupim miejscu i tak stracisz na światłach)? Mam niedaleko domu taki fragment drogi, gdzie jest ograniczenie 40km/h. Ograniczenie jest, bo domy "wychodzą" niemalże na jezdnię (brak chodników). I co? Wszyscy zapieprzają tam po 80km/h. Ja jeżdżę 40km/h, bo wybiegł mi kiedyś dzieciak pod koła. Gdyby było 80km/h, to siedziałbym pewnie w więzieniu. Tylko, jak widzisz, dla większości kierowców te ograniczenie jest całkowicie z dupy. Do czasu aż nie