[nunkun]

- Czy już ci mówiłem, że świetnie myjesz naczynia? Niewiele osób zmywa tak dobrze, jak ty!
Niedawno pojechałam do Niemiec i tam dostałam taki oto komplement.
Ostatni raz byłam z siebie tak bardzo dumna piętnaście lat temu - gdy rzuciłam w niebo czapką, a w czapkę wpadł nietoperz. Nietoperz należał do rzadkiego w Polsce gatunku mopków i wyglądał jak włochaty kleszcz, do którego jakiś szaleniec doszył strzępy sfatygowanej parasolki.
Mopki polują na drobne motyle nocne - a przynajmniej tak mówi specjalistyczna literatura. Mogę wam jednak zdradzić, że równie chętnie polują na zrzucane z balkonu pety.
Dlatego pamiętajcie, żeby zawsze dogaszać p-------y. Nie chcemy mieć poparzonych mopków na sumieniu.
W każdym razie, moja duma nie trwała zbyt długo.
Zrozumiałam, że nie mam szans na rozwijanie talentu na żadnym ze zmywaków Europy, gdyż moja skóra na dłoniach pęka bezustannie i krwawi. Poza tym nienawidzę sprzątania, tak jak zero nienawidzi innych liczb, bóg gejów, a Legia - Polonii.

Pamiętam, że w szkole miałam koleżankę, która uwielbiała zmywanie, odkurzanie i inne tego rodzaju czynności.
- W przyszłości chciałabym zostać sprzątaczką - powtarzała często.
- Jesteś chora na głowę. Pójdziesz na informatykę albo ekonomię - oświadczali rodzice.
Moim zdaniem, to nie ona, a jej rodzice byli chorzy na głowę.
Kto normalny nie lubi zupy pomidorowej i ma telewizory w każdym pomieszczeniu.
- Co tam słychać? - pytałam, gdy spotykałyśmy się pod jej blokiem.
- W sobotę umyłam schody w bloku. Osiem pięter, na błysk - Gosia suszyła zęby, szczęśliwa jak rzadko kiedy. - Było zajebiście.
Moim zdaniem dziewczyna miała głowę na karku, i gdyby chciała, mogłaby spokojnie studiować informatykę i ekonomię równocześnie.
Problem polegał na tym, że nie chciała.
- Można się nieźle dorobić na czyszczeniu przenośnych toalet - z rękoma założonymi za głową, Gosia roztaczała przede mną wizje świetlanej przyszłości. Leżałyśmy na dachu bloku - nad nami krążyły rozświergotane jerzyki; a rozgrzana po całym dniu papa nieznośnie piekła w dupę.
- Ale najbardziej to bym chciała sprzątać miejsca zbrodni. Krew, flaki, niebezpieczne materiały... - rozmarzyła się Gosia.
- Prawdziwe wyzwanie.
- Musimy coś zrobić, żebym wyleciała ze szkoły. Żebym nie poszła na studia.
- Już ja coś wymyślę - obiecałam.
I wymyśliłam.
Rodzice Gosi znienawidzili mnie, a ona sama przestała się do mnie po jakimś czasie odzywać.
Niedawno słyszałam plotkę, że ma męża, dziecko i że sprząta biura we Frankfurcie. Mam nadzieję, że jest choć odrobinę szczęśliwa. I że czeka na nią jeszcze bardzo wiele - bardzo brudnych - miejsc zbrodni.

#truestory #nunkunpisze

[gerwant2k]

@nunkun: takie p---------e o niczym

[nunkun]

@KawaJimmiego: Może i tak, ale tych, o których się tyle p------i - Zeusów, Jachwów i innych Allahów - ludzie sobie zmyślili

[podbrodek]

@nunkun: pisałem już żebyś tego nie tagowała truestory, bo to nie ma nic wspólnego z prawdziwą historią

[nunkun]

@podbrodek: Dobrze mamusiu. Obiad też zjem, nie martw się ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[KawaJimmiego]

@nunkun: Uzasadnienie: bo tak? Już napisałem: dodawaj "wg mojego osądu na tę chwilę". Nawet w Koranie jest mnóstwo odniesień do Jezusa i Maryi, ogólne kwestie sumienia powtarzają się w różnych zakątkach świata na przestrzeni dziejów, wbrew pozorom zasady są dość uniwersalne. Wstyd występuje międzynarodowo. Nawet w Starożytnym Egipcie to wiedzieli, możesz sobie poczytać ich dokumenty z ceremonii pogrzebowych. Wracaj do swojej prozy emocjonalnej.

[nunkun]

@KawaJimmiego: Uniwersalne zasady istnieją, ponieważ jesteśmy jednym gatunkiem. I uniwersalna wiara w bóstwa również ma swoje podłoże w biologii, ogólnie polecam:

https://www.amazon.com/Why-Religion-Natural-Science-Not/dp/0199341540

[KawaJimmiego]

@czysta: Cyfr jak już? Liczby to są powyżej 9, zresztą zero tam wespół z innymi liczbami występuje ( ͡º ͜ʖ͡º) http://portalwiedzy.onet.pl/140156,,,,cyfra_a_liczba,haslo.html

[piwonadziendobry]

Pewność masz? Nie masz, to pozostaw jakieś wątpliwości i dopisz "wg mojego osądu na tę chwilę", bo nawet ludzie w okresie prehistorii intuicyjnie czuli, że ten świat to jest tylko przystanek w drodze na kolejny i statystycznie sprawę ujmując 100% mieszkańców tego świata na tamtym ląduje.

@KawaJimmiego:
Ale bełkot...

[KawaJimmiego]

@nunkun: Srututu dopóki nie przyjdzie tragedia, wtedy ci się odmieni.

[KawaJimmiego]

@piwonadziendobry: Co konkretnie?

[nunkun]

@czysta: To jest tylko cytat, omawialiśmy go kiedyś w kontekście metafor matematycznych. Jakoś zapadł mi w pamięć, a znaczył mniej więcej tyle, że nienawiści poddają się ludzie rozchwiani, słabi, bez osobowości. Tacy jak to metaforyczne zero. Inne liczby zaś znają swoją wartość i nie muszą się dowartościowywać dzięki dokuczaniu słabszym. Tak jakoś to leciało, później była właśnie dyskusja na temat nieprzystawania metafor matematycznych do prawdziwej matematyki, ale to już chyba

[nunkun]

@KawaJimmiego: Bardzo możliwe, jak to mówią "jak trwoga to do boga"

[piwonadziendobry]

@KawaJimmiego:
- niektórzy ludzie - czasem było ich całkiem niewiele, a realnie (tych bez "wątpliwości" - jeszcze mniej.
- najczęściej nie intuicyjnie tylko pod wpływem tych co się np. nawąchali jakiegoś zioła.
- "statystycznie...100%" - nie, 100% to ląduje w piachu, powietrzu lub wodzie, cała reszta a realnie to nie jest ich za dużo to domniemania pod wpływem wymysłów garstki tych co "coś poczuli" - najczęściej pod wpływem...
K---a mać,

[MasterYoda]

@nunkun świetnie piszesz, zaskakująca treść i przyjemny styl. Dobra pasta bez czanspiku.

[nunkun]

@MasterYoda: Dzięki. Nie lubię chanspeaku, wkurza mnie, bo jest sporo bardzo fajnych historii zasadzonych na ciekawym pomyśle, a właśnie to je dla mnie niszczy.

[trollasek]

@nunkun: hehe, nieźle
czekam na opis wywalenia ze szkoły :)
wołaj jak możesz!

[OldFuckinPyroRex]

@nunkun: Trochę chaotyczne, i za gęste, ale dobre.

[pumpkinguy]

@nunkun: Mroziński, to Ty? #pdk ( ͡° ͜ʖ ͡°)