Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki i Mirabelki powiedzcie mi czy ja za dużo wymagam od kobiety? Jestem z moim #rozowypasek już dwa lata, ja lvl 22, ona 21, oboje studenci. Od jakiegoś czasu dociera do mnie coraz dobitniej to, że do siebie nie pasujemy. Mieszkamy ze sobą już od roku i problem w tym że nie mamy wspólnych zainteresowań, a właściwie ona ich w ogóle nie ma. Nie interesują ją jej studia, nie ma koleżanek, czasem obejrzy m jak miłość i to wszystko. Ja przejrzę wykop, uczę się języków, moje studia mnie interesują i chcę podążać w tym kierunku, interesuję się piłką, polityką, czytam książki itd. a ona nic. Jak zaczynam temat o czymkolwiek co mnie zaciekawiło, nawet jak mam jakąś ciekawostkę czy fajny filmik to ona potrafi powiedzieć "nie chce tego słuchać", "nie opowiadaj mi tego", "nie interesuje mnie to". I to sprowadza się do tego że można z nią pogadać tylko na temat np. co kupić do jedzenia, czy co było na uczelni (oczywiście ona głównie opowiada bo jak ja zaczynam to ją to nie interesuje). Nie mówi mi tego złośliwie tylko po prostu ma w------e na moje zainteresowania. Nawet głupi film jak wybieramy to "nie z napisami", "nie chce niczego ciężkiego, obejrzyjmy komedie romantyczną" i tak zawsze. Jest miła, w sumie dba o mnie ale smutno jak nie można o niczym pogadać. Umowę mamy do lipca a ja nie wyobrażam sobie mieszkać w jednym pokoju i dzielić jedno łóżko z kimś z kim nie jestem, a piszę to dlatego że uświadomiłem sobie że na dłuższą metę nie chcę być z kimś kto się nie rozwija albo chociaż nie podziela żadnego z moich zainteresowań (nawet ostatnio zmieniło się jej poczucie humoru i żadne ambitniejsze żarty nie śmieszą tylko jakieś głupie kotki na youtubie). Czy mam rację że chcę to zakończyć wraz z końcem wynajmu? Czy naprawdę większość kobiet taka jest? Jest moją pierwszą dziewczyną i dalej mnie pociąga ale jednak sam s--s to nie wszystko...

#zwiazki #rozowepaski może troche #logikarozowychpaskow

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 47
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: 1. Mieszkanie ze sobą z takiego powodu, że możecie, to jest najgorszy pomysł. Mam nadzieję, że czegoś cię to nauczyło.
2. Mieszkanie ze sobą z takiego powodu, że macie jeszcze umowę, jest jeszcze słabsze. Pogadaj z właścicielem o wcześniejszym rozwiązaniu umowy, a potem zerwij z nią.
3. Miałem dokładnie taką samą sytuację i powiem Ci, że prędzej czy później to jebnie. Tylko nie popełnij mojego błędu - ja byłem
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: wiele lasek nie ma pasji, którą dałoby się jednoznacznie określić. sama się trochę z tym borykam, że w CV w sekcji zainteresowania nie mam co wpisać :p chodzi raczej o taką ogólną ciekawość świata, chociaż tu problem leży bardziej w nieposzanowaniu Twoich zainteresowań, jakiekolwiek by one nie były (tekst "nie interesuje mnie to" jest strasznie słaby), bo jeśli nie jest ciekawa tego, o czym mówisz i Cię nie wspiera,
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: słuchaj, a może nie trzeba od razu zrywać? Próbowałeś to naprawić? Może kup jej jakąś książkę? Może obejrzyj jakiś film z gatunku tych, które szybko ją wciągną, a jednocześnie nie będzie to komedia? Postaw się i sam też wybieraj filmy i decyduj, co robicie. Nie dziwi mnie, że nie interesuje się wykopem i piłką nożną. Pogadaj z nią o tym wszystkim. Trudno jest powiedzieć, czy masz być z kimś
  • Odpowiedz