Wpis z mikrobloga

Szukam jakiegoś #film na wieczór - mam 3h czasu, więc może być długi.
Najbardziej lubię sci-fi, podróże w czasie, jakieś niejasności, zapętlenia czasowe. Interstellar, Marsjanin, Grawitacja, Ex Machina sprawdzone.
Moje top na filmwebie to m.in. Dzikie Historie, Zjawa, American Psycho, Prestiż, Mulholland Drive, Dzikość Serca, Więzień Nienawiści, Interstellar, Memento, I Origins, Birdman, Predestination.

Jakieś pomysły co mogłoby rozwalić mi czachę? :-)

#kino #filmy
  • 31
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Smartek: Mamy chyba podobny gust filmowy. Incepcja jest super, Efekt Motyla był również rewelacyjny. Nieco słabszy jest Deja-Vu, ale też daje radę. Trochę inny jest Czas na Miłość - dosyć lekki film sci-fi romantyczny,(tak, coś takiego istnieje), ale o bardzo przyjemnej i ciekawej fabule, spodobało się nawet mi plującego jadem na wszystkie szajsy typu Pamiętniki, Zmierzchy i inne badziewia dla kobiet.
  • Odpowiedz
@plonace_kalosze: Monty Python mi nie siada, jeżeli to coś podobnego to odpadam. Ale odhaczam w "do sprawdzenia". @Qulis: widziałem z różowym dwa pierwsze epizody po kilku browarach i mi wtedy nie siadły, może warto wrócić, ale z tego co pamiętam to chyba przerwali produkcję?
@SamChilders: mandarynki mam na dysku do obczajenia w kolejce, zobaczę na pewno, słyszałem, że zajebisty, ale trzeba poważniej do niego podejść, a dzisiaj mam bardziej chillowy nastrój.

@makseo: ukryty wymiar - chyba moje klimaty, zaznaczam sobie do sprawdzenia, dzięki! piąty wymiar - słyszałem o tym filmie, ale chyba bardziej klimaty horroru? coherence widziałem - świetny! Moje klimaty właśnie.

@mariner0s: dejavu widziałem, bardzo dobry, efektem motyla chyba zaraziłem się filmami w tym gatunku, incepcja znowu troszkę przekombinowana i bardzo przehajpowana, ale ogólnie daje radę. O About Time było bardzo głośno ostatnio, trochę to zabarwienie romantyczne mnie zniechęca, ale cały czas pamiętam
  • Odpowiedz
@Skorupczak: Co poradzę, katowałem filmy z tatą od 13. roku życia, mam 25., internet rósł w siłę w tym czasie, więc widziałem większość lepszych, a jak wyrobiłem sobie gust to oglądałem te ciekawsze i większe mindfucki. Boję się, że za 5 lat będę "widziałem wszystko" i co wtedy? Ale dlatego pytam mirków - czasami trafią się perełki typu Coherence, na które trafiłem nie pamiętam gdzie zupełnie przypadkiem, a jest niskobudżetowym
  • Odpowiedz