Aktywne Wpisy
dxy32 +968
![dxy32 - Ale odkleiło chłopa
#giftpol #januszebiznesu](https://wykop.pl/cdn/c3201142/ddccfb5402d845c487c28513526f11b9912290d0cf67326b232e65bb01e906fa,w150.jpg?author=dxy32&auth=e10f6ba40f8ad3c3e970f7af98a50bda)
źródło: temp_file2085613891720187705
Pobierz![Nobody32](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Nobody32_UcF6OQEXsq,q60.jpg)
Nobody32 +451
Co do tej afery z #giftpol, to pokazuje ona świetnie podejście do pracy ludzi 20-35 lat a 40+. Nasi rodzice/dziadkowie byli nauczeni, że szef to pan i koniec. Dzisiaj starsze pokolenie mówi, że młodym się w dupach poprzewracało, bo mają czelność czegoś żądać. A chodzi dokładniej o traktowanie pracownika jak człowieka i przestrzegania prawa pracy. I wiecie co? I bardzo dobrze. Młode pokolenie idealne nie jest, ale przynajmniej nie daje się
– No, ubierasz się pan.
– W płaszcz – jak pada. Opłaca mi się rozbierać po śniadaniu?
– Fakt!
– Do PKS mam pięć kilometry. O czwartej za piętnaście jest PKS.
– I zdążasz pan?
– Nie, ale i tak mam dobrze, bo jest przepełniony i nie zatrzymuje się. Przystanek idę do mleczarni. To jest godzinka. Potem szybko wiozą mnie do Szymanowa. Mleko, widzi pan, ma najszybszy transport, inaczej się zsiada. W Szymanowie zsiadam, znoszę bańki i łapię EKD. Na Ochocie w elektryczny do stadionu, a potem to już mam z górki, bo tak… w 119, przesiadka w 13, przesiadka w 345 i jestem w domu, to znaczy w robocie. I jest za piętnaście siódma! To jeszcze mam kwadrans. To sobie obiad jem w bufecie, to po fajrancie już nie muszę zostawać, żeby jeść, tylko prosto do domu. I góra 22.50 jestem z powrotem. Golę się. Jem śniadanie i idę spać. #pasta
Ja to mam lekko na szczęście, wstaje sobie koło 4, o 5 wyjeżdżam, jadę po kolegę 40km, później 230km do pracy i o 7 jestem. Robię tak do 20, wracam, odwoże go, hyc do domu i przed 24 jeszcze zdążę wziąć prysznic i strzelić piwko.