Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Czy w wieku niemal 23 lat powinnam zacząć kłamać, że nigdy nie uprawiałam seksu? Jeśli się do tego przyznam:
1. Część pomyśli, że czekam do ślubu, tak jakby to był mój wybór. A nie jest. Po prostu do tej pory chciałam stracić dziewictwo jak normalna dziewczyna, z facetem, którego kocham
2. Reszta pomyśli, że coś ze mną nie tak i nawet się nie pomylą

Kłamstwo nie przeszłoby mi przez myśl gdyby nie to, że ostatni raz kiedy się do tego przyznałam (rok temu), facet oskarżył mnie o kłamstwo. Gdy wspomniałam o tym koleżankom zapadła niezręczna cisza, po czym zaczęły mnie... pocieszać.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 82
@AnonimoweMirkoWyznania: Kochana, każda potwora znajdzie swego amatora. Są dziewczyny, które w tym wieku każdą dewiację seksualną mają już za sobą ( od przekleństw w łóżku po "szejka czekoladowego" #pdk #aferaarabska) i znajdą sobie faceta, który będzie z tego dumny, tak jak i Ty znajdziesz jakiegoś chłopaka, który trzymał czystość tylko dla Ciebie i uzna to za ogromny atut.
Ale pogłaskać jeżyka czasami to byś mogła.
Są dziewczyny, które w tym wieku każdą dewiację seksualną mają już za sobą ( od przekleństw w łóżku po "szejka czekoladowego" #pdk #aferaarabska) i znajdą sobie faceta, który będzie z tego dumny,


@ChomiczaKrolowa: Wait, what?

Czy Ty właśnie zasugerowałaś, że istnieją faceci dumni z tego, że jego dziewczynę zaliczył liczbowy ekwiwalent reprezentacji piłkarskiej razem z kadrą trenerską? :) Trochę przesadziłaś (albo ja nie zrozumiałem) - to są różowe paski najgorszego