Wpis z mikrobloga

mieszkasz w WWA

lvl 19 pracujący

płaca średnia ale lepsze to niż nic

Pewnego wieczorka postanawiasz udać się nad Wisłę by pokontempelować swe #!$%@?

jest późna jesień

pochmurno, ale to dobrze, wtedy najlepiej się myśli

idziesz do autobusu bo nie stać cię na samochód

zajmujesz miejsce obok bezdomnego i grupy gimnazjalistów gadających o tym że Pink Fury to gówno, a Gimper to best jutuber

na następnym przystanku wsiada on

wąsaty #!$%@? z krwi i taniego alkoholu

kanar

postrach komunikacji miejskiej

początkowo się nie stresujesz bo masz kartę miejską

jak się okazuje po wyjęciu jej z portfela nieważną

#!$%@?.exe

biletmajster jest coraz bliżej twojego siedzenia

vapownicy Gimpera wyskoczyli przez okno zapewne doznając stałych urazów

ale ty widzisz bezpiczniejsze rozwiązanie

Z prędkością światła sięgasz do stojącego obok automatu biletowego

szybko zakupujesz bilety w obie strony za hajs rodziców

mission accomplished

podchodzi kanar

,,no elo #!$%@? #!$%@?" rzucasz jak gdyby nigdy nic

,,szacunek do starszych #!$%@?, bilet"

dalej nie wierząc że ci się udało podajesz mu jeden

,,dziękuje bardzo #!$%@?"

siadasz spokojnie wyjmujesz telefon i przeglądasz memy na grupce o spermie

wten słyszysz za sobą płacz

odwracasz się i widzisz lochę 9/10 błagającą Janusza o litość

,,ryju no weź miałam gdziś ten bilet"

lecz on był nieugięty

,,#!$%@? mn to mandacik będzie"

w sumie to tbw w nią

ale twój umysł przepełniony porno z fabułą czuje, że z pomocy może wyniknąć coś więcej

wpadasz więc na #!$%@?ński plan

tak #!$%@?ńsko #!$%@?ński że nawet doktor Hainz Dundersztyc #!$%@?łby ci kiełbę

wyjmujesz drugi bilet przeznaczony na powrót i podbiegasz do nich

,,no elo siostra masz skasowałem ci bilet"

ona początkowo nie rozumie ocb ale po chwili też zaczyna grać

,,oh dzięki anon #!$%@? już myślałam że nie wrócisz"

Janusz którego IQ równe jest ilości uderzeń jakie Szpilka średnio wyprowadza w walce wzrusza ramionami i idzie dalej

,,O #!$%@? anon życie mi ratujesz mordo ja zawsze na pszypale a teraz pierwszy raz mi sprawdzał"

przytula się do ciebie a twój podporucznik staje na baczność

będziesz ruchał młody, mówisz mu tylko jeśli to dobrze rozegramy

,,nie ma za co Karyna, gdzie jedziesz #!$%@??"

,,nic konkretnego tak idę sb nad Wisłę pospacerować"

nie wierzysz w swojego farta

,,o ja też hehe pospacerujemy sobie razem"

docieracie na miejsce i przechadzacie się po chodniku

locha nie dość że zajebista z mordy to jeszcze z charakteru

rozmowa klei się jak bielizna pod twoim łóżkiem

po drodze kupujecie winiacza i popijacie go idąc

po wypiciu większości zawartości idziecie obejmując się, by nie upaść

jednak grawitacja to #!$%@? i kończysz w krzakach a locha upada na ciebie

przez dłuższą chwilę nie ruszacie się nie mogąc powstrzymać śmiechu

locha podnosi głowę nad twoją, patrzycie sobie w oczy i zaczynacie się namiętnie całować

w spodaniach #!$%@? granit

alkohol zrobił swoje i Karyna ma ochotę na ten słynny SECKS

zdejmuje ci spodnie i zaczyna #!$%@?ć twą rakietę

czujdobrzeczłowiek.jpg

nie przejmujesz się że ktoś może to zobaczyć

po najcudowniejszym lód w twoim życiu ona wypina swoje pośladki w twoją stronę i mówi

,,teraz twoja kolej"

sprawy nigdy nie zaszły tak daleko

zwykle kończyło się na daniu 5 dych i wypuszczeniu tiruwy z auta zabranego matce

zdejmujesz jej majtki i ukazuje się tobie niebiańska piździocha, cudo wręcz

po droczeniu się palcem wraczasz do akcji swoim językiem

ona jęczy i mówi że nie wytrzyma ale nie przestajesz

mimo że tego nigdy nie robiłeś locha dostaje orgazmu za orgazmem

spocona opada obok ciebie i mówi

,,chcę ciebie w środku anon"

nadchodzi ta wielka chwila

kładziesz się na trawie na pleckach a locha na tobie siada

następuje to słynne włożenie beniza w pusie

zaczyna padać ale w się nie przejmujecie się jesteście tylko we dwoje

wraz z zwiększaniem tempa je.bania jęk lochy przeradza się w dźwięk bejcuni w gazie przez co podoba ci się jeszcze bardziej

cały czas patrzysz na jej zataczające koła dojce

Jesteś blisko dojścia gdy słyszysz huk i odgłos pękającej czaszki

silnik gaśnie

podnosisz głowę i widzisz dziurę w głowie karyny między oczami

jej mamałyga przypomina ryj Hajzera gdy dowiedział się że jego syn podzielił los papieża Polaka

kaliber .9 mm strzał wymierzony perfekcyjnie, zgon na miejscu

wyjmujesz z niej beniza, wstajesz, otrzepujesz się z trawy i pozwalasz by deszcz pozbył się krwi i innych wydzielin Karyny z ciebie

odwracasz się w stronę z której nadleciał pocisk, podnosisz kciuk i mówisz

,,zajebisty strzał mordo"

,,dzięki ryju" powiedział Janusz kanar w stroju roboczym, wychodząc z krzaków

zbijasz z nim pionę i zakładasz kamizelkę kierowcy metra

razem z kumplem po fachu ruchacie martwą Karynę we wszystkie dziury łącznie z tą nowopowstałą

na koniec sracie jej do ryja i wrzucacie do rzeki

nikt nie robi Zarządu Transportu Miejskiego w Warszawie w #!$%@?

nikt #!$%@?

#pasta #heheszki
  • 3