Aktywne Wpisy
Jest nowy rok, nowy Wykop, więc przydałoby się wrzucić jakąś nową fotorelację.
Ten obiekt chyba znają wszyscy.
Zakład dla Nerwowo i Psychicznie Chorych Żydów "Zofiówka" działał w Otwocku w woj. mazowieckim od 1908 r., jako szpital i sanatorium. Miejsce to powstało z inicjatywy Towarzystwa Opieki nad Umysłowo i Nerwowo Chorymi Żydami.
Warto dodać także, że nazwa "Zofiówka" pochodzi od Zofii Endelman, która ofiarowała swoją biżuterię w celu zakupu gruntu pod budowę kompleksu.
Ten obiekt chyba znają wszyscy.
Zakład dla Nerwowo i Psychicznie Chorych Żydów "Zofiówka" działał w Otwocku w woj. mazowieckim od 1908 r., jako szpital i sanatorium. Miejsce to powstało z inicjatywy Towarzystwa Opieki nad Umysłowo i Nerwowo Chorymi Żydami.
Warto dodać także, że nazwa "Zofiówka" pochodzi od Zofii Endelman, która ofiarowała swoją biżuterię w celu zakupu gruntu pod budowę kompleksu.
Ardnasss 0
#dieta #mirkokoksy #mikrokoksy
Tylko nie bijcie.
Potrzebuję bardzo proste, szybkie wysokobiałkowe posiłki - kalorie max do 400.
Nie lubię twarogu (╥﹏╥)
Tylko nie bijcie.
Potrzebuję bardzo proste, szybkie wysokobiałkowe posiłki - kalorie max do 400.
Nie lubię twarogu (╥﹏╥)
Aktywne Znaleziska
dwa razy zgłoszony, zaraz pójdzie trzecie zgłoszenie, co spotykałem ludzi z jakiegokolwiek teamu to mówiłem, żeby zgłaszali, ale to ja podobno jestem (nie)sławny na lokalnej grupie fb, że "kto to jest?" "pewnie cheater"
chyba ludzie mają to w dupie albo nie wiedzą jak zgłaszać oszustów eh
#pokemongo #pregierzpokemongo
Tak a propos tego tematu, to w moim nicku w poksach też jest "i" zamiast "L", bo jakiś #!$%@? mi zajął Dryblasa ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
Więc jak zobaczysz kiedyś drugiego Dryblasa, to nie ja :D
Komentarz usunięty przez autora
A Dratini na dziko to widzialem ze 3 raptem... chyba buddy to moja jedyna opcja
Tak szczerze, po takim czasie, mając na uwadze mojego nesta dratini którego miałem 3 przystanki od domu gdzie można bylo złapać tyle żeby zrobić dragonajta w jeden dzień (I NADAL OD #!$%@? DRATINI SIE TAM SPAWNI) 6 dragonajtów to nie jest jakiś super wyczyn.
prawie 1500 km, 500 jajek, 35x10km (3x Dratini) to widziałem tylko 6 z czego złapałem tylko 4, jeden nad wodą za miastem, jeden uciekł, i jeden tylko na skanerze z domu, jak na moje małe miasto to i tak bardzo dużo, a gość ma prawie wszystkie 6 wymaksowane