Wpis z mikrobloga

  • 0
@kulu
Myślałem o rodzinie, która tak ma. Pies schorowany, długo nie pociągnie i wszystko byłoby dobrze, żeby auto mieli. Mają za to kilkulatkę zżytą z psem
  • Odpowiedz
  • 14
@klonpvv Polecam zakopać go na wlasna reke. Kiedys zastanawialem sie nad zostawieniem ciala u weterynarza i potem przyjechala by po niego firma. Jednak jak poczytalem w necie co robia dalej ze zdechlym psem to podziekowalem.
  • Odpowiedz