[kvvach]

Nie no to jest dramat. Co chwilę urywa my połączenie. Chyba z 70% gier się tak kończy. Powoli mam dość #gwint hs #!$%@? ale chociaż można grać bez problemu

[T.....n]

@kvvach: 1. Ogarnij swojego neta.
2. To dopiero beta, więc o co ten ból dupy?

[kvvach]

@TlustodupyBialorusin: co mam ogarnąć jak działa?
2 uspokój się. bo widzę że wszystko to buldupy dla ciebie

[T.....n]

@kvvach: Coś słabo widzisz. Może twój net działa, ale gubisz pakiety czy cuś. Do tej pory spotykam się jedynie z rozłączaniem w trakcie wyszukiwania gry. Żeby było ciekawiej prawie cały czas korzystam z LTE i ani razu nie przerwało mi połączenia w trakcie gry.

[kvvach]

@TlustodupyBialorusin: jeśli to mój net to i tak nic nie zrobię

[T.....n]

@kvvach: zawsze możesz skontaktować się z dostawcą

[kvvach]

@TlustodupyBialorusin: #!$%@? z netii mówią tylko, że się nie da nic zrobić bo infrastruktura nie pozwala. w Czerwcu kończę umowę i pewnie pójdę do orange

[T.....n]

@kvvach: Miałem kiedyś Orange i to był dramat. Ping tragiczny, losowe disconnecty, czasami problemy z wyświetlaniem serwisów google i to tak zupełnie z dupy. Ogólnie nie polecam. Nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie w mieście Netia śmiga na tych samych łączach co Orange.

[kvvach]

@TlustodupyBialorusin: u mnie też ale może jakoś lepiej je obsługują... ogólnie małe miasto i jeśli nie chce radiowego to zostaje tylko netia i orange

[E.....y]

@kvvach: Coś chyba mają z serwerami bo mi też 2 razy zerwało w grze i 2 przy szukaniu przeciwnika.

[radd00]

@TlustodupyBialorusin: @kvvach: Inna sprawa, to że Gwint, ze względu na sposób jaki prowadzona jest rozgrywka, nie powinien wyrzucać graczy przy pierwszym zgubionym pakiecie. Wystarczyłby mechanizm, który by automatycznie próbował się łączyć po stracie połączenia.

[kvvach]

@radd00: no tak jak w hs.

[Sad_Statue]

@kvvach: Pojawia się wtedy jakaś specyficzna wiadomość? Mam koło 20 lvla i mnie to ani razu nie spotkało.

[kvvach]

@Sad_Statue: połączenie zostało zerwane sprawdź połączenie. przeciwnik wygrał

[Sad_Statue]

@kvvach: To czegoś takiego nie miałem. Musisz mieć pecha. Z poważniejszych problemów, to raz mi się przyblokowało sterowanie i musiałem wyjść z gry, ale to wszystko.