Wpis z mikrobloga

@MichalStroz: nigdy nie tworze z przeslaniem. Ale po latach ogladajac swoje prace widze etapy swojego zycia. Widze po obrazach kiedy walczylam z bulimia, widze kiedy bylam zakochana a kiedy bylam uzalezniona. Ta praca powstala przed narkotykami, alkoholem, depresja itp wtedy bylam szczesliwa, 2 gimnazjum jak sie nie myle :)
  • Odpowiedz
@Jagoo: Troche grubo jak na drugą gimnazjum.
Mnie tutaj męczy połączenie zasłoniętej twarzy z skrzydłami, bo z jednej strony, zasłonięta twarz oznacza, że na obrazie przedstawiona jest kobięta, której liczy się tylko ciało, a znowu skrzydła sugerują znowu coś innego :D
  • Odpowiedz
@MichalStroz: szczerze wszytskie kobiety w moich pracach byly zawsze mna, po czasie to odkrylam. Kazda z postaci byla jak ja, niby bez przeslania ale jednak cos w tym jest. Skrzydla sa odzwierciedleniem lekkosci ducha i checi odejscia, cialo to odwrocenie uwagi od osobowosci, zaslonieta twarz to udawana ignorancja.
  • Odpowiedz