Wpis z mikrobloga

Zajebisty ten obraz. Nighthawks. Zna ktoś coś w tym stylu?

"Hopper rozpoczął prace nad obrazem wkrótce po ataku na Pearl Harbor (do którego doszło 7 grudnia 1941). Wydarzenie to doprowadziło do powszechnego w całej Ameryce stanu melancholii i depresji. Ulice wokół restauracji przedstawionej na obrazie są puste. Nikt spośród gości nie prowadzi rozmowy. Kobieta wydaje się zagubiona we własnych myślach. Mężczyzna siedzący tyłem do oglądającego trzyma szklankę z wodą, a jednocześnie obok łokcia ma kubek z kawą. Jedyny pracownik obsługi wydaje się albo mówić coś do mężczyzny w kapeluszu, albo spoglądać przez okno znajdujące się za klientem. Róg restauracji jest zaokrąglony; zaokrąglona tafla szkła pokrywa dwie ze ścian budynku. Światło z restauracji przenika na otaczającą ją ulicę. Ten portret współczesnego miejskiego stylu życia jako życia pełnego samotności, odosobnienia i poczucia zagubienia jest powszechny w dziełach Hoppera[2].

Można zauważyć, że z restauracji nie ma wyjścia: nie ma żadnych widocznych drzwi. Autor obrazu zaprzeczył, aby zrobił to intencjonalnie, powiedział jednak: "podświadomie prawdopodobnie malowałem samotność w dużym mieście.""

#usa #malarstwo #ciekawostki
Koller - Zajebisty ten obraz. Nighthawks. Zna ktoś coś w tym stylu?

"Hopper rozpoc...

źródło: comment_gnkIolc2x8gjsZnlRiuG0fOyk0yo91BL.jpg

Pobierz
  • 6
@Koller: Tutaj tekst trochę inaczej przedstawiający obraz.

„Ćmy barowe”

Ten najsłynniejszy obraz Edwarda Hoppera z 1942 roku pojawia się w kinematografii tak często, że naprawdę można się znudzić. „Ćmy barowe”, dzieło doskonałe, w ogóle pojawia się w kulturze wizualnej na każdym kroku i spokojnie zasłużyło na status ikony. Sam autor z rozbrajającą szczerością stwierdził, że nie dostrzega w tym płótnie jakiegoś szczególnego nastroju samotności, o której bez przerwy opowiadają wszyscy interpretatorzy.