Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mireczki, mam do Was ważny, ale to bardzo ważny apel.
Proszę żebyście przeczytali, co mam Wam do powiedzenia.


Jestem na III roku studiów, właśnie kończą mi się pieniądze, więc od miesiąca szukałem pracy.
Nie chciałem tego robić, wzbraniałem się i przeciągałem odpowiedź jak najdłużej szukając innych opcji zarobku, ale w końcu rachunki mnie przycisnęły i musiałem przyjąć tę formę zatrudnienia.
Na moje CV odpowiedziały hotele, małe sklepy spożywcze i niektóre popularne sieci gastronomiczne. Żadne z tych przedsiębiorstw niestety nie przystało na mój plan studiów. Żadne poza jednym - agencją ochrony.
Jako jedyni umożliwili mi pracę tylko w weekendy, zapełnili całe dnie i dali nawet niezłą stawkę.

Dziś poszedłem na szkolenie w bardzo popularnym portugalskim sklepie, który mam "chronić".
Już na wstępie widziałem, że otworzył mi patus, kolejny level Sebka - wysoki, łysy, szczupły dres około 40tki.
Dres jak to dres był bardzo bezpośredni i od razu przeszliśmy na koleżeński stopień znajomości.
Uczył mnie, pokazywał filmy z kradzieżami z CCTV, zwracał uwagę na jakich osobach powinienem się skupić.


Po kilku godzinach Sebek pomyślał że się zaprzyjaźniliśmy i zaczął pokazywać śmielsze filmy nagrane telefonem komórkowym.
PRZESTROGA: nigdy, ale to NIGDY nie idźcie z ochroniarzem do pokoju socjalnego, gdzie najprawdopodobniej Was zaprosi, kiedy będzie miał co do Was wątpliwości
Każcie mu wezwać policję i grzecznie czekajcie.
Sebastian pokazywał mi filmy swojego autorstwa na których wyzywa, kopie innych patusów (kobiet nie rusza, choć twierdzi że dzięki tej pracy niejedno w życiu przeżył)
Najbardziej wstrząsnęło mną nagranie, na którym przypadkowo (?) łamie nogę innemu patusowi - pospolitemu/notorycznemu złodziejowi alkoholów

Opowiadał, że najlepiej zarabia się na Ukraińcach, a najbardziej na studentach.
Wmawia im (nie wiem ile w tym prawdy), że wezwie policję, przez co stracą oni wizy i będą musieli wrócić do siebie jako przestępcy.
W ten sposób nadrabia sobie straty (zmusza ich do płacenia za kradziony przez innych towar w zamian za spokój ze strony policji) a czasem, kiedy nie ma braków po prostu bierze te pieniądze w kieszeń. Mówił że niejednokrotnie dorobił się tak drugiej pensji.

Nie wiem jak inni ochroniarze, to była najbardziej patologiczna osoba, z którą od dawna przyszło mi spędzić czas.
Jutro idę na kolejny etap szkolenia, także dajcie ze dwa plusy na odwagę.
Niestety muszę jakoś przetrzymać rok w tej pracy.

A tutaj protip, który obiecałem
Patus jako 11letni pracownik firmy, testuje czasem innych ochroniarzy. Więc podał mi sposób na "kradzież"


#patologiazewsi #bekazpodludzi #zalesie #gorzkiezale #oswiadczenie

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 8
@AnonimoweMirkoWyznania: większego #!$%@? nie słyszałem, ci co kradną w sklepach lepiej znają prawo od sebka dresa. Policji się nie boją bo kradną na wykroczenie czyli max mandat dostaną którego i tak nie ma z czego ściągnąć. Dodatkowo często złodzieje tworzą większe grupy i sebek nie wróciłby już do domu po takich akcjach.
@WincyjBroni: przestań, gość #!$%@? jak potłuczony. Poza tym w pokojach gościnnych z reguły właśnie jest monitroing ale nie dla ochrony złodzieja tylko ciecia żeby nie można było mu nic zarzucić