Wpis z mikrobloga

@Please_Remember: bo to trauma dla dziecka? Ja pamiętam jak się wstydziłam rozwodu rodziców, a homoseksualni rodzice to już w ogóle przerąbane, na lekcji dziecko ma napisać: czym się zajmuje twoja mamusia, czym się zajmuje twój tatuś (+po angielsku, niemiecku, francusku), koleżanki i koledzy przychodzą w odwiedziny, a tam... no dwóch tatusiów. Nie daj boże jesteś dziewczynką u pary gejów - jaki to stres i przeżycie przy pierwszej miesiączce, zakupie pierwszego stanika
@cynamonowa: czyli równie dobrze powinniśmty zabierać dzieci samotnym rodzicom? Brak męskiego wzorca/brak kobiety? Zauważ że pary homoseksualne z reguły są bardziej świadome płciowości i wszystkich aspektów z nimi związanymi dzięki czemu myślę że potrafiłyby sobie poradzić z takimi rzeczami. Jedynym problemem jest brak akceptacji w społeczeństwie, no ale co się po Polsce można spodziewać. W wielu krajach takie adopcje nie sprawiają problemów i są na porządku dziennym.
btw: https://medicalresearch.com/author-interviews/no-difference-in-behavioral-issues-in-children-adopted-by-lgbt-parents/29168/
@cynamonowa: Ale ty wiesz, że na zachodzie większość adopcji w związkach homoseksualnych dotyczy sytuacji adopcji dziecka jednego z partnerów? Tak, homoseksualiści też mają dzieci z poprzednich związków. Jest też kwestia dzieci z invitro które lepiej, żeby miały prawnie dwoje rodziców, niż oficjalnego jednego tatusia/mamusię który dał materiał genetyczny. Druga kwestia to dzieci niepełnosprawne które mają minimalną szansę na adopcje.
@cynamonowa: czemu? bo to dyskryminacja względem tych par. Argument o tym, że to krzywda dla dziecka przestał do mnie trafiać po tym jak przez jakiś czas obcowałem z wychowankami domu dziecka. Lepsza dwójka tatusiów czy mamuś niż sierociniec i patologiczna rodzina. Argument z brakiem męskiego wzorca można by też odnieść do samotnych matek, może one też nie powinny mieć prawa do wychowywania potomstwa?
Oczywiście to nie jest idealne rozwiązanie, ale problem
@Please_Remember: ale dzieci faktycznie samotnych rodziców - takie, których drugi rodzic nie żyje, jest niewiele. I na śmierć nie ma się wpływu. Człowiek uczy się poprzez naśladowanie, tak na prawdę nikt nigdy nie zrobił obiektywnego badania na ten temat, które badałoby jak to wpływa na psychikę człowieka, jak człowiek później buduje swoje związki, czy są one trwałe, czy u takich ludzi częściej występują problemy psychiczne itd. Ja osobiście nie chciałabym być
@Please_Remember: Fakt można by poprawić wolność słowa czy przyciąć socjale oraz skończyć finansować autystycznych pseudo artystów "sztuki postmodernistycznej" ale główny ciężar prac to zmiany finansowe. Co do zrównywania.... ej a może jeszcze uznać że płci to spektrum co ew pedofilię albo coś innego? KEK. ( ͡° ͜ʖ ͡°)