Wpis z mikrobloga

Słonecznik leży na parapecie. Zachęta na rozmowę. Siedzę z boku, przykryty parapetem obserwuję. Może znowu odwiedzi mnie ta żółta sikorka? Chcę dać jej trochę szczęścia, napełnić jej brzuszek. Czasami przylatuje na obiadek, czasami brudny tłusty gołąb #!$%@? cały słonecznik. #!$%@?! Nienawidzę gołębi - ani to ładne, ani pożyteczne. Przeganiam gołębia jednym machnięciem ręki. Grubas wróci po resztę nasion, to pewne. Najgorsze jest to, że ten gołąb wie gdzie nażreć się za darmo. Będzie patrolował ten parapet. Gdybym miał wiatrówkę to bym #!$%@? #!$%@?ł, jak terrorystę w piórach.

Co mnie tak #!$%@?? Natura i niesprawiedliwość. Piękno żółtego brzuszka sikorki, gracja i elegancja są deptane przez większe i liczniejsze gołębie. Obserwowaliście kiedyś sikorkę? Są jak miniaturowe dzieła sztuki. Latające obrazy z żółtą ramą i małymi oczkami. O czym ja #!$%@? piszę? Albo schodzi mi wczorajsza marihuanka, albo po 30 latach życia, odkryłem że jestem ornitologiem.

Gdybym mógł zrobić wywiad z tym małym ptaszkiem (hehehe, nie, nie z moim penisem) i podsunąć mu miniaturowy mikrofon pod dzióbek, ciekawe co by powiedział. Pewnie coś w stylu: „Te #!$%@? szare #!$%@? rozrosły się na poddaszach jak rak. Zabierają nam miejsca pracy. To skandal!” albo „Razem z wróblami mieliśmy kiedyś plan żeby zlikwidować raz na zawsze plagę gołębi, wiesz - Plan Ostateczny.”

Ojciec bije na alaram - „Ape znajdź w końcu dziewczynę!”. Ape woli pić samotnie wino, palić spliffy i podglądać ptaki. Brakuje mi tylko lornetki. I zioła. Latem oglądam jak jeżyki ćwierkają całymi chmarami łapiąc w powietrzu robactwo. Air Show za friko. Nikt nie patrzy w górę, każdy patrzy w chodnik. Polowanie jeżyków to niezwykłe widowisko. Siedząc samemu w pokoju, pijąc i paląc, brakuje mi tylko komentarza Krystyny Czubówny.

-Ape

#stonedape #pisanka #czytajzwykopem #narkotykizawszespoko
Pobierz StonedApe - Słonecznik leży na parapecie. Zachęta na rozmowę. Siedzę z boku, przykryt...
źródło: comment_rxvhr7ipjfyOcMOccwb4XNubkCy0AMuz.jpg
  • 4
„Te #!$%@? szare #!$%@? rozrosły się na poddaszach jak rak. Zabierają nam miejsca pracy. To skandal!”


@StonedApe: Myślę, że sikorki byłyby bardziej wstrzemięźliwe w osądach, oraz bardziej pokorne wobec swojego sikorczego losu - "(smutne ćwir ćwir) cóż począć, znowu nie zdążyłam i pokarmu już dla mnie nie ma, pewnie ktoś inny był w większej potrzebie. Ruszam dalej, z nadzieją w sercu, ćwir ćwir wszystkim głodnym ptaszkom"