Wpis z mikrobloga

Jak można pracować w Rossmannie i nie wiedzieć co to Beauty Blender? XD
Kompetencja tych babek mnie poraża.
"Dzień dobry, jestem już w drugim Rossmannie gdyż szukam Beauty Blendera".
Babka mi mówi że został jeden... i pokazuje BLENDER KUCHENNY XD
"Nieeee, gąbka do podkładu do nakładania i blendowania na mokro".
TAKIE OCZY i nie wie o co chodzi.
BO SERIO NIEKTÓRZY NIE MAJĄ ANI DOŚWIADCZENIA ANI WYOBRAŹNI I NA PRZYKŁAD ROZPROWADZAJĄ PODKŁAD PALCAMI
#gorzkiezale #rozowepaski #logikarozowychpaskow #makijaz #cotahannah
Pobierz
źródło: comment_BG4auRL8RzUFvczziDvTm11zAiGXlOdH.jpg
  • 275
@factoryoffaith_: Sama najpierw poszukałam, dopiero gdy nie znalazłam w miejscu tam gdzie są gąbki do ryja to zapytałam o to czy są w innym miejscu albo czy nie są jeszcze wystawione z dostawy czy może gdzieś się schowały i jestem ślepa i ich nie widzę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie truła im z miejsca dupy tylko starałam się sama znaleźć :D
@n__s: E tam, tak jak
@FrasierCrane: Pasji wielkiej do ciuchów nie miałam a chciałam wiedzieć co to skarpetki z ABS i tego typu dziecięce pierdoły :D Szkoda po prostu, że nie mają tam żadnych szkoleń. Hurr durr nie za takie piniondze za jakie pracują. No tak, to zależy od woli tych wyżej czy chcą żeby dziewczyny coś tam wiedziały czy nie. :)
@Krs90: A no, też tego nie ogarniam :D
@Hannahalla: Ale czemu Ty sie czepiasz tej pracownicy? Skoro używasz BB, to powinnaś wiedzieć, że Rossmannach ich nie ma, tylko jakieś marne podróby. To tak jakbyś poszła do Pepco i poprosiła o bieliznę Calvina Kleina. Może to było powodem zdziwienia ekspedientki, bo przyszła następna laska, która nie ma pojęcia o towarze, którego szuka. I tak, powinnaś poprosić o "gąbkę do makijażu" :)
myślisz ze gościówy pracujące za najniższą krajową będą przykładać sie na maxa do pracy i bedą sie doktoryzować z kosmetologii ?


@BialyKal: Masz rację, niech się nie uczą niczego i zapieprzają jeszcze przez 10-15 lat na minimalnej do czasu, aż zastąpią je roboty albo automaty.
@Hannahalla: A dodam jeszcze kolejny swój komentarz... Jak już każdy do każdego się czepia to co mi tam.

Z tymi gąbeczkami do podkładu to jest głupia sprawa, bo nagle wszystkie stały się "beautyblenderami", a nie powinno tak być. Gąbeczka to gąbeczka - są różne marki i rodzaje, i trzeba mieć to na uwadze.
To tak, jakby nagle wszystkie laptopy zacząć nazywać asusami... xD
I rozumiem, że kobiecie wytłumaczyłaś i dalej nie