Jak zadzwonisz i pytasz czy w ciągu tygodnia możliwe jest obejrzenie samochodu to ok, przyjedzie pani piątek na przykład.
Ale jak dodajesz potem, że chcesz sprawdzić samochód u mechanika to jednak nie, tylko w niedzielę i najlepiej w największy deszcz.
Ach kurde, wiem, że samochód bez usterek to tylko nowy może być. Nic nie przekonuje sprzedawców, gdy mówię im, że jak będzie coś zepsute to wtedy może też kupię i naprawie. Nic, zero uczciwości.
Jak się psuje to sprzedaję i ukrywam co można, polska mentalność.
@Madzigold: mam samochód w sam raz dla ciebie. Mechanik ocenił stan, wszystkie problemy są juz w treści ogłoszenia. (Póki co zero chętnych na zakup:( )
Nic nie przekonuje sprzedawców, gdy mówię im, że jak będzie coś zepsute to wtedy może też kupię i naprawie. Nic, zero uczciwości.
Niestety zgadzam sie. Sam zawsze mowię, ze lubię grzebać w samochodach i potrafię sobie wiele rzeczy sam naprawić, byle tylko powiedzieli od razu co jest nie tak. Niestety zawsze muszę sam po zakupie spędzać całe dnie diagnozując samochód i gdybym tylko wiedział z góry co
@Madzigold: skoro i tak kupisz to po co do mechanika. Kiedyś przyjechało do mnie 2 kolesi kupić 12 letnie auto i tez chcieli do mechanika. Nagle okazało się ze auto nie jest z salonu i powoli będzie trzeba wymienić klocki hamulcowe. Szok i niedowierzanie. Nie wzięli i zmarnowali mój czas, na sprawdzanie 12 letniego auta w serwisie. ( ͡°͜ʖ͡°)
@kubelke samochód który ma jakąś usterkę nie jest wykluczany z kupna. Zawsze oceniam czy jest opłacalne naprawianie, klocki hamulcowe to pikuś i normalna rzeczy. Chodzi o to, że większość sprzedawców zataja wady, których bez mechanika nie wykryjesz. Chcę wydać na samochód moje ciężko zarobione pieniądze i chcę wiedzieć co jest z nim nie tak. Nikt nie sprzedaje sprawnego samochodu, ale niech do cholery tego nie kryje. Nie jestem jakąś ciemną babą
@Madzigold: Ford Mondeo 2004r, 1.8 benzyna. Do wymienienia wycieraczki bo źle zbierają wode i ma wcisniety troche bok po tym jak się władowałem na słupek... ryse na tylnych drzwiach pasażera od strony kierowcy, ktoś uprzejmy zostawił :<
@Madzigold: nie ma, mój mechanik mówil, że to dobry silnik do zagazowania, ale ja zrobiłem nim w tamtym roku jakieś 6k km to mi się nie opłacało montować
@Madzigold: dlatego dzwonię i pytam czy można sprawdzić na stacji i sprzedający ma chociaż nutkę zawahania to kończę rozmowę i nara. Typ u którego kupowałem swój samochód powiedział ze okej i na oględzinach wręcz naciskał zeby jechać go przeglądnąć bo taki dobry jest. W końcu nie pojechałem bo stwierdziłem ze to jest podejrzane zeby tak naciskał i kupiłem w ciemno. Do wymiany była tylko końcówka drążka kierownicy i rozrząd o
Jak zadzwonisz i pytasz czy w ciągu tygodnia możliwe jest obejrzenie samochodu to ok, przyjedzie pani piątek na przykład.
Ale jak dodajesz potem, że chcesz sprawdzić samochód u mechanika to jednak nie, tylko w niedzielę i najlepiej w największy deszcz.
Ach kurde, wiem, że samochód bez usterek to tylko nowy może być. Nic nie przekonuje sprzedawców, gdy mówię im, że jak będzie coś zepsute to wtedy może też kupię i naprawie. Nic, zero uczciwości.
Jak się psuje to sprzedaję i ukrywam co można, polska mentalność.
(╯︵╰,)
#gorzkiezale
Niestety zgadzam sie. Sam zawsze mowię, ze lubię grzebać w samochodach i potrafię sobie wiele rzeczy sam naprawić, byle tylko powiedzieli od razu co jest nie tak. Niestety zawsze muszę sam po zakupie spędzać całe dnie diagnozując samochód i gdybym tylko wiedział z góry co
Komentarz usunięty przez autora
10 km pod Warszawa