Wpis z mikrobloga

@M4ks: @jathek: @grey87: więc tak w skrócie: znalazła bolca na boku, od marca nie mieszkaliśmy już razem, mamy 4 letniego syna. Ogólnie sprawa poszła po mojej myśli, poszedłem na rękę i zakończyliśmy związek bez orzekania o winie, ale za to mam tylko 200 zł alimentów co mniej więcej i tak dostawała na młodego (przedszkole itd.). Prawa do dziecka zostają u obojga, tak samo nie mam przydzielonych dni do wizyt
@Nikt84: jak to się stało, że takie niskie alimenty na dziecko? tyle to są sądowe minimalne przyznawane nawet dla osób, które są np. bezrobotne albo zarabiają minimalną. naprawdę będziesz dla swojego berbecia płacił tylko 200 zł miesięcznie?
@grey87: jak każdy i o tym pisałem, nie nosiłem na placu obrączki bo mi przeszkadzała w pracy, miałem próby noszenia na łańcuszku ale i to nie zdało egzaminu, widocznie jakiś znak to chyba był :)