Wpis z mikrobloga

@Crowlek: zazdraszczam, ja bym niebieskiemu nie kupiła. Mòj niebieski jak czai się za butami to dłużej zakupy trwają niż moje.
W deichmannie o tyle fajnie,ze mozna isc na reklamacje i ją szybko rozpatrują na korzysc klienta :)