Wpis z mikrobloga

Nienawidzę takich nocy. Nie zaśniesz w spokoju, ale też nie zrobisz nic pożytecznego. Po prostu leżysz i co chwilę przewracasz się na drugi bok, jak dobrze wysmażony kotlet. Myśli wciąż krążą wokół tej samej sytuacji - wymyślonej, nierealnej, częściowo bolesnej, ale przede wszystkim pełnej troski, czułości, opieki... Potrzebuję faceta. Potrzebuję cholernie zauroczenia, bo inaczej zwariuję. Potrzebuję głaskania po głowie, czułych buziaków w czółko, przytulenia bez powodu, fizyczności drugiego człowieka... Tymczasem leżę sama w niewygodnym, skrzypiącym łóżku i słucham tykania dwóch j------h zegarów, które na dodatek nie potrafią się ze sobą zsynchronizować. Będzie jeszcze tak, jak kiedyś? Znajdę jeszcze kogoś, przy kim będę się czuła całkowicie swobodnie? A może pozostanie mi kupić kota i zostać nigdy niezaspokojoną starą panną? Nie wiem, co teraz... Całe życie przede mną, a ja myślę tylko o tym, że po nocach czuję się samotna. Jeśli nie znajdę kogoś, to się chyba sama nie odnajdę. Ani na studiach, ani w pasjach, ani w codziennym życiu. Bo co to za życie bez miłości?
#gownowpis
  • 49
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Existanza: Ja przez długi czas byłem singlem. Dopiero później tak się złożyło, że jak jeden związek się kończył, to po chwili zaczynał się nowy. Niby wszystko fajnie, ale czasami lepiej, żeby człowiek pobył przez chwilę sam i zrobił jakieś małe podsumowanie.

Poza tym ludzie czasami są albo za bardzo ślepi, albo mający jakieś niesamowite wymagania wobec drugiej osoby. Wystarczy się dokładnie rozejrzeć wokół siebie - na pewno jest ktoś, kto
  • Odpowiedz
@RevulsioN: ale mi się wydaje, że jest całkiem wiele osób, które nijak by mi nie pasowały i równie wiele osób, którym ja bym nie pasował. z moich doświadczeń z zagadania do kogoś nie wynikał od razu związek ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Existanza: Trochę dziwne, żebyś od razu wpadał w związek po kilku słowach. Chociaż i takie coś jest możliwe ;) Koniec końców i tak wszystko opiera się na szukanie tej jedynej, czy tego jedynego, metodą prób i błędów. Dlatego moim zdaniem trzeba ryzykować - ktoś Ci się podoba? No to zagadaj, napisz sms, wiadomość na fb. Po pewnym czasie człowiek bardzie żałuje tego, że czegoś nie zrobił, aniżeli, że się kiedyś
  • Odpowiedz
Dlatego moim zdaniem trzeba ryzykować - ktoś Ci się podoba? No to zagadaj, napisz sms, wiadomość na fb. Po pewnym czasie człowiek bardzie żałuje tego, że czegoś nie zrobił, aniżeli, że się kiedyś w jakiś sposób ośmieszył..


@RevulsioN: tak, zgadzam się z tym
  • Odpowiedz
@ImaladamasamadalamI Znajdziesz ta połówkę. Pozostało ci żyć nadzieją tak jak w moim przypadku. Ucieczka do pracy, gier komputerowych, uczuć do kota, zrobienie dredów czy paleniu ganji to wszystko tworzy u mnie efekt samotności, wypełnia pustke od kilku lat. Na ironię dredy zrobiłem a większość kobiet ich się brzydzi.

Najgorsze jest odrzucenie pożądania. Dawno nie czułem, chociażby iskry, albo odrobinę zauroczenia...

Każdy ma wady i zalety trzeba tylko znaleźć odpowiedniego puzzla do
  • Odpowiedz