Wpis z mikrobloga

@Cheater: Czytałem sobie te Twoje wypocinki i mi się tak śmiać chciało, że w końcu nie wytrzymałem i wrzucam komentarz.

Odniose się tylko do dwóch rzeczy: spadek bezrobocia, wzrost produktywności a PKB i wzrost bezrobocia i a wzrost liczby pracujących.
1. Jesteś jedną z tych osób które myślą, że jeden wskaźnik jest zależny od tylko jednej innej zmiennej.
Coś jak z jasnością żarówki. Żeby w pokoju było jaśniej trzeba wkręcić mocniejszą żarówkę (np. zamiast 50W trza wkręcić 100W). Inaczej się nie da. Wkręcisz słabszą będzie ciemniej. I będziesz się trzymał tego faktu kurczowo jako przykład wkręcając słabszą żarówkę - faktycznie będzie ciemniej. Ale jesteś betonem, bo przychodzi taki @koroluk z ledówką, która ma 10W mocy, a świeci jak twoja 100W. WIęc go zwyzywasz, że nie umie
  • Odpowiedz
@Cheater:

prdl, kolejny manipulant - mistrz wybiórczości i wykręcania kota ogonem. Co wiesz o GINI index? Przeczytałeś chociażby takie guvnopodstawy jak wiki? https://pl.wikipedia.org/wiki/Wsp%C3%B3%C5%82czynnik_Giniego W ekonometrii współczynnik Giniego nazywany jest wskaźnikiem nierówności społecznej i stosowany do liczbowego wyrażania nierównomiernego rozkładu dóbr, zwłaszcza dochodu (na przykład gospodarstw domowych).


Cytat z raportu NBP: " Wskazuje na to doświadczenia krajów strefy euro, wynikające z badania sytuacji finansowej gospodarstw domowych, w tym majątku i zadłużenia, w ramach sieci HFCN, gdzie również oceny współczynnika Giniego są wyższe niż obliczone na podstawie danych z innych badań, jak np. EU – SILC (Arrondel et
  • Odpowiedz
@Cheater:

wow, odkryłeś, ze współczynnik Okuna oblicza się oddzielnie dla kazdej gospodarki i koryguje co jakiś czas. No geniusz normalnie. To teraz zastano sie dlaczego ja wyzej podawałem np. odzielny dla USA i oddzielny (maksymalny) dla Europy i jeszcze dodałem "w ostatniej pracy którą czytałem". To na bank dowód, że tego nie wiedziałem ( ° ʖ °)


Chyba odpisałeś nie na mój komentarz, bo ja się nie czepiałem tego,
  • Odpowiedz