Wpis z mikrobloga

@ddaroo: polecam salsę, bo ćwiczyłem też popping, locking, breakdance i kilka różnych wynalazków z pogranicza jazz/hip-hop (to pewnie o tym piszesz 'tańce tematyczne')- i o ile fajnie to wygląda to nic nie daje takiej frajdy jak pobujanie się z różowym, a te zwyczajnie mają zakodowane, że salsa jest cool :)
@ddaroo: Ja bym polecał ogólnie taniec towarzyski. Spróbuj najpierw jak się czujesz w standardzie a jak w latino. Jak pójdziesz na salse to będziesz drewno a żeby salsa fajnie wyglądała warto do niej dołożyć biodra, ramiona i łokcie co będzie dla Ciebie niemożliwe bez obtańczenia i podstaw w czaczy, rumbie czy sambie.
@Marviellac: wow, jak patrzę na ten filmik to taniec nie wydaje się być jakiś bardzo skomplikowany, a wygląda fajnie :) to jest ten West Coast Swing? jak długo trzeba się uczyć żeby dojść do takiego poziomu?
@kajtek_: Tak, West Coast Swing, chociaż mocno ewoluował i trochę zatracił swój swingowy charakter. Wygląda fajnie i szybko można zacząć dobrze się bawić tańcząc go :) A ci ludzie na filmie to bym obstawiał koło roku regularnych zajęć - chociaż ciężko tak uogólniać, bo niektórzy przychodzą raz w tygodniu, a inni dodatkowo chodzą na praktisy, ćwiczą w domu i jeżdżą po warsztatach weekendowych po całej Polsce ^^ wiadomo, że progress będzie
@kajtek_: Dla mnie to był ogromny plus, że nie muszę kręcić dupą ani wykonywać żadnych innych mało naturalnych dla mnie ruchów ^^ ;) I możesz się iść albo z partnerką albo sam, bo i tak na zajęciach zmienia się w parach i tańczy ze wszystkimi, a kobiet jest zazwyczaj więcej ( ͡º ͜ʖ͡º)
Tu masz podstawową figurę, sugar push:
https://youtu.be/cKcamMuk3sA?t=53s

Skąd jesteś? Bo społeczność westowa jest
@Marviellac: dla mnie też kręcenie dupą i machanie łapami nie jest naturalne :) tak jak OP, siedzę w Poznaniu. Na pewno pójdę sam, jeśli kobiet jest więcej to duży plus :D

Widziałem Twój wpis co podlinkowałeś, pisałeś żeby uderzać do Adama Czuba. Widzę że kolejny kurs rusza w listopadzie, może w końcu ruszę dupsko i się zapiszę. Trochę się cykam bo nigdy nie miałem styczności z tańcem. Ty też tam chodzisz?
@kajtek_: Chyba dla mało którego faceta jest :)
Ja jestem z Wawy, ale tańczyłem z dziewczynami z Poznania od Adama Czuba i bardzo fajnie się je prowadziło. Zresztą chyba nikt inny u was nie uczy westa, ten styl ogólnie dopiero raczkuje w Polsce.
Daj znać w listopadzie czy poszedłeś ( ͡º ͜ʖ͡º)