Wpis z mikrobloga

Stoję wczoraj wieczorem przed meczem w kolejce do kasy w nowej Stokrotce na Langiewicza/Godebskiego. Przede mną studentka, mała, chuda, słabo ubrana, widać że bida. W koszyczku ma bułkę i butelkę najtańszej wody mineralnej. Gmera w portfeliku, słychać brzęk drobniaków. O gurwa, ale bida myślę, żal mi się jej zrobiło. Początek roku a tu taka porażka .... Miałem ochotę pogłaskać ją po główce i dać 5 złotych na pączka #pdk.

Kasjerka do niej - Złoty siedemdziesiont.
Ta dalej szuka w portfelu, robi się coraz bardziej czerwona.
Ale skucha.
Studentka - I pół litra Wyborowej poproszę.

Skisłem. Nie oceniaj książki po okładce ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#lublin #umcs #truestory
  • 39
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@siodemkaxx:

kusiło mnie, żeby sobie kupić, ale jak widziałem te długie kolejki do kasy to pomyślałem sobie, że nie będę ich w------ł odciągając ekspedientkę od kasy, a i jakoś głupio kupować takie jedzenie w takim miejscu przy tylu ludziach xd
  • Odpowiedz
@adam-kaszeba: Na langiewicza 6(6a?) jest przychodnia dermatologiczna i tam tez z młodą musze sie udać, żadna tajemnica :)
Gdzie ta nowa stokrotka?... tam od godebskiego w strone raclawickich przeciez zawsze byla.
  • Odpowiedz
@siodemkaxx: Śmieszku ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Bywam w tej okolicy rzadko, tylko do dentysty na godebskiego jezdzimy i nie mam pojecia gdzie ta stokrotka a hotdogiem nie pogardze. Dasz adres konkretnie? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz