[wykopek12]

#!$%@? kurier, po #!$%@? #!$%@? wziąłeś te prace skoro chcesz dostarczyć do mnie do domu paczkę w godzinach pracy? Nie zamówię do pracy, bo co ja bede targał ze swojego miejsca pracy paczkę?
Przyjdzie taki o 11, a wcześniej nie wiadomo kiedy mam go oczekiwać, a potem bul dupy ze zdziwieniem typek dostaje, bo mnie nie ma xD

#pracbaza #kurier

[r.....t]

@wykopek12: tu jest Polska, tu się na socjalu w domu siedzi

[semperfidelis]

@wykopek12: No #!$%@? faktycznie. Powinien czekać, aż jaśnie pan wróci z pracy. Albo jeździć po nocach, ale wtedy jaśnie pan będzie #!$%@?ł, że się nie wyspał.

[davidbeckham]

@wykopek12 wez sie w leb jebnij najlepiej

[dzieju41]

@wykopek12: Oni zawsze są zdziwieni, że ktoś może być w pracy. Dlatego jeśli tylko mogę zamawiam do paczkomatu, kiosku ruchu.

[M4ks]

@wykopek12: coraz bardziej sie przekonuje, ze robota kuriera w Polsce to straszna sprawa, bo kazdy chce sie dowartosciowac majac odrobine wladzy nad druga osoba, zwykle oczywiscie, ilozorycznie

[wykopek12]

@semperfidelis: moze i do mnie w nocy przyjeżdzać a odbiorę nawet przed domem
Wiec mi tu nie #!$%@?

[wykopek12]

wez sie w leb jebnij najlepiej

@davidbeckham: nie ma twojej starej w pobliżu, wiec nie mam czym

[Gh0st]

@wykopek12:
A to kurier to twój murzyn-telepata który się domyśli, kiedy jaśnie pan jest w pracy a kiedy w domu? Przy zamawianiu przesyłki jest zasada, że zawsze KTOŚ MUSI BYĆ NA MIEJSCU odbioru! Nie ważne czy dom czy firma, i czy doręcza to kurier czy listonosz. Nie masz nikogo, kto w domu by siedział i czekał na doręczenie? Wybierasz alternatywny adres, paczkomat, albo nie zamawiasz wcale. Ja, gnój w gimbazie,

[semperfidelis]

@wykopek12: No #!$%@? debil.

[wykopek12]

@Gh0st: bo każdy ma mamusie ktora w domu odbierze paczkę xD
to zamów sobie telewizor albo zmywarkę do pracy i targaj na swoim garbie do domu

[Gh0st]

@wykopek12:
TO #!$%@? NIE ZAMAWIAJ! Bierz auto, jedź w weekend do marketu i przywieź sobie do domu. Ty święta krowa jesteś czy co do #!$%@?? Myślisz że tylko ciebie kurier ma na rejonie? A 100 innych klientów do których ma doręczyć i odebrać paczkę to nic?

[wykopek12]

@Gh0st: Po pierwsze nie mam auta, bo po #!$%@?
Po drugie ale #!$%@? mnie to obchodzi kogo ma na rejonie
Po trzecie dzwoni sie przed przyjazdem czy nie ma nikogo w domu i dopiero sie przyjeżdża to każdy debil z jedna szara komórka wie

[Gh0st]

@wykopek12:

Po pierwsze nie mam auta, bo po #!$%@?

Twój

[MichalQ20]

@Gh0st najlepsze jest to że każda firma oferuje doręczenia w soboty więc jaki problem sobie a sobotę zamówić
@wykopek12

[Gh0st]

@MichalQ20:
Pod warunkiem, że mieszka w dużym mieście lub okolicach sortowni.

[wykopek12]

@MichalQ20: kazda XDD? Co ty #!$%@?, zamow tak rzecy np. na zalando

Myślisz że jak kurier znajdzie się w twoim #!$%@? Górnym w powiecie Atuwronyzawracają to ma w jednej chwili załatwić kilkudziesięciu odbierających/nadających przesyłki?

@Gh0st: Mieszkam w Śródmieściu, więc niech przyjezdza cieć do tego #!$%@? albo niech szuka innej pracy

[Gh0st]

@wykopek12:
"Śródmieście" - domyślam się już o jakie miasto chodzi xD Znajdź mi w regulaminach, że kurier ma dzwonić do odbiorcy. I znajdź mi zapis, że ponowna próba doręczenia ma być tego samego dnia.
Co do Zalando - nie oferują doręczenia w soboty (jeździ u nich FedEx)? Nie zamawiasz u nich. Nie oferują płatnego doręczenia w godzinach "od-do"? Nie zamawiasz.
A nazywanie kuriera "cieciami" tylko pokazuje jakim chamem oderwanym od

[wykopek12]

@Gh0st: Oczywiscie, ze jestem Panem, w koncu klient nasz pan, wiec o co ci #!$%@? chodzi xD

[Gh0st]

@wykopek12:
Klientem to jest firma nadająca u przewoźnika bo to ona mu bezpośrednio płaci. Ty jesteś odbiorcą (zamawiającym towar na odległość) i masz się dostosować tj. być pod wskazanym adresem. A jak nie ty to rodzice, żona, brat, współlokator itd. I nie ma żadnego tłumaczenia, że jest się w pracy, szkole czy u lekarza, a na chacie nikogo nie było. Zasada stara jak ludzka cywilizacja.

[Vincenzo]

@Gh0st: to dla kogo są firmy kurierskie? Bo ja właśnie przez takie podejście już nic przez kuriera nie zamawiam. Co za problem, żeby dostarczanie przesyłek odbywało się po południu?