Wpis z mikrobloga

Ciekawe czy #wykop zamieni się w siedlisko naburmuszonych nastoletnich wojowników społecznej sprawiedliwości (jak reddit) zamiast siedliska naburmuszonych rasistowskich quasi-patriotow. Ciekawe ile nowego społecznego śmiecia dojdzie w związku z akcją z banerem. Fajne były czasy kuców, gdzie wszyscy spamowali dla Korwina - to była taka świeżość w tej smutnej jak #!$%@? (w świetle ostatnich wydarzeń, to powinien być modny frazeologizm) scenie politycznej czy społecznościowych portalach. Człowiek, który nasłuchał się całego #!$%@? na reddicie, wracał na wykop by czytać naiwne, ale w sumie pełne werwy wpisy o zarabianiu na sprzedawaniu parówek. A teraz?

A teraz na wykopie jak w lesie. Nie, jak w chlewie obsranym gównem. Prawaki zamienili się w rasistów, najbardziej merytoryczne wpisy ma garstka lewaków (jak np. @lerner czy @Sierkovitz , których aktualnie najbardziej cenię za merytoryczne wpisy), reszta spamuje jakimiś "śmiesznymi" wpisami z tagów #bekazlewactwa czy #bekazprawakow. Wykop stał się miejscem ideologicznej #!$%@? między retardami, a żeby było śmieszniej, sama administracja postanowiła dołączyć do tej żałosnej wojny.

Quo vadis, Wykop? Jak @marianbaczal, naczelna maskotka, symbol "starych, dobrych czasów", daje takie wpisy jak ten poniżej to uwierzcie mi, ten portal leci na dno.

#gorzkiezale
Pobierz johny-kalesonny - Ciekawe czy #wykop zamieni się w siedlisko naburmuszonych nastoletn...
źródło: comment_eWhVjDMXgdObMKIB2cLmVyQk5Csle1jP.jpg
  • 14
@johny-kalesonny: to ogólne jest problem internetu, że ciężko znaleźć miejsce do jakiejkolwiek poważniejszej dyskusji. Ludzie niestety głupieją, małpieją, jak nie widzą drugiej osoby, tylko piszą do niej poprzez internet. To sprawia, że tak jak podczas normalnej rozmowy np. na temat podatków, nie nazwę Cię "#!$%@?, tępym komunistą, co to taki powinien już dawno wisieć", tylko szybciej powiem "no fakt, trochę racji masz, ale jednak muszę się nie zgodzić". Ale jak już
@johny-kalesonny: a najgorsze jest to, że @m__b nic z tym nie robi. Bo wydaje mi się, że ogarnięte dedykowane tagi oraz ostrzejsza polityka wymierzona w gimbusów by sprawiła, że można by to jakoś uratować. A tak to faktycznie, masa ludzi odpada. Sam bym chętnie mówiąc szczerze stąd uciekł, bo męczy mnie ta atmosfera tutaj, ale niestety nie bardzo jest gdzie.