Aktywne Wpisy
takiMirek29 +6
Warto #!$%@?ć za kasą kosztem braku czasu wolnego? Ile można tak wytrzymać? Ktoś zjechał psychicznie po dłuższym czasie intensywnej pracy i teraz żałuje? Albo ktoś robil OE i nie siadły mu godziny pracy i z czasem się wypalił?
Skąd się bierze taka chęć do szybkiego dorobienia się po trupach?
30lvl here
#programista15k #pracait #pracbaza
Skąd się bierze taka chęć do szybkiego dorobienia się po trupach?
30lvl here
#programista15k #pracait #pracbaza
kilka pytań do 3 edycji:
- jak kapłan z domeną dobro i prawo rzuca zaklęcie które jest jednocześnie dobre i prawe to rzuca je z poziomem +2 czy też premie domenowe się nie kumulują?
- druid gnom/krasnolud przemieniając się w zwierzę zachowuje premię do ataku przeciwko koboldom i goblinom? Wedle podręcznika zyskuje ją z uwagi na to że "często walczą z tymi przeciwnikami i stosują specjalne techniki zwalczania ich"
- druid gnom/krasnolud przemieniając się w zwierzę zachowuje premię unikową względem gigantów? Premia ta "odzwierciedla specjalny trening" jaki przechodzi gnom/krasnolud.
W podręczniku to jest opisane niejasno:
Polimorfowana istota zyskuje atrybuty fizyczne i mentalne (wtf?) stworzenia w które została zmieniona zachowuje jednak swój umysł. Atrybuty fizyczne to rozmiar, wartości siły, zręcznosci i budowy. Atrybutynaturalne to pancerz, broń naturalna (kilka wyłączeń) i podobne istotne cechy fizyczne (skrzydła, kończyny). (...) Atrybuty naturalne uwzględniają także zdolnoci ruchowe takie jak chodzenie, pływanie, latanie za pomocą skrzydeł.
(...)
Podmiot czaru zachowuje swoje wartości intelektu, roztropności, charyzmy, klasę, poziomy, punkty wytrzymałości (mimo zmiany budowy), charakter, bazową premię o ataku, bazowe rzuty obronne, typ, zdolności nadzwyczajne, zaklęcia, zdolności czaropodobne lecz nie zdolności nadnaturalne.
1. Niby tak, ale z wszystkich milionów książek do 3.5 są może łącznie 2 albo 3 zaklęcia, które mają jednocześnie deskryptor dobry i prawy, i pewnie nawet nie skalują się od poziomu czarującego.
2. i 3. powiedziałbym, że nie, bo to premie rasowe.
A tak w ogóle zasady polimorfii w 3.5 to niezła kupa gówna i polecam je wymienić na coś wygodniejszego.
A polimorfię (i sporo innych rzeczy) poprawił Pathfinder, więc w sumie nie wiem po co ktoś siedzi na 3.5 ¯_(ツ)_/¯
A co do polimorfii, to w pathfinderze dalej jest to bajzel, może nie aż taki aż 3.5 ale i tak. Strasznie mi się podoba rozwiązanie z 5e, nie bawisz sie w przeliczanie niczego tylko bierzesz 100% statblock istoty, w którą się zmieniasz.
Polimorfia w 5e raczej nie jest zbyt przepakowana, wszystko działa w porządku, a na pewno zaletą jest brak przeliczania rzeczy.