Wpis z mikrobloga

#pytanie #ankieta #religia #wiara #katolicyzm
Czy za 1000 zł podpisałbyś akt apostazji? (porzucenie wiary)
Nie mógłbyś chodzić do kościoła, modlić się a w trakcie świąt np. (wigilia) w trakcie wieczerzy nie mógłbyś dzielić się opłatkiem i śpiewać kolęd.

Czy za 1000 zł podpisałbyś akt apostazji?

  • Tak 39.8% (904)
  • Nie 52.8% (1199)
  • sprawdzam 7.4% (168)

Oddanych głosów: 2271

  • 63
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@rales: Ale że ja miałbym dostać 1000 zł? Oczywiście, że tak o ile nie wymagałoby to ode mnie pół roku zapieprzania po różnych kościelnych urzędach.
Zarobienie 1000 zł na rzeczach, które mnie nie dotyczą bo do kościoła nie chodzę (i nawet nie kwestią wiary, po prostu większość księży tak #!$%@? podczas kazań, że każda zdrowa psychicznie osoba powinna z oburzenia opuszczać to miejsce), modlić też się nie modle, opłatkiem dziele
  • Odpowiedz
@rales: To pytanie raczej tylko dotyczy katolików, bo jak ktoś nie wierzy to i za 20zł by podpisał, jeżeli jeszcze tego nie zrobił.
  • Odpowiedz
Nie mógłbyś chodzić do kościoła, modlić się a w trakcie świąt np. (wigilia) w trakcie wieczerzy nie mógłbyś dzielić się opłatkiem i śpiewać kolęd.


@rales: a to co, jak się oficjalnie odwróci od Kościoła to jakąś dożywotnia pieczątkę na ręku lub czole się dostaje że potem wiadomo kto co może?
  • Odpowiedz
@rales: Spoko, a pozniej rozowy chce slubu koscielnego i trzeba sporo #!$%@? zeby zostac przywroconym do kosciola xD No, ale co tam stulejki moga wiedziec.
  • Odpowiedz
@Rv0000: to nic osobistego. Po prostu juz widzialem wiele razy takich antyklerykalow, ale pozniej potulnie chodzili do ksiedza z koperta lub proszac o przywrocenie do kosciola
  • Odpowiedz
@rales: Pomijając 2gą część wpisu która jest bez sensu to od kopa bym podpisał akt apostazji za 1000zł. Jedyne co mnie teraz trzyma dlaczego tego jeszcze nie zrobiłem to:

1. Zbędne #!$%@? i robienie czegoś niepotrzebnego na pokaz
2. Możliwe problemy ożenku z religijną połówką.
  • Odpowiedz