Wpis z mikrobloga

Mireczki spod tagu #prawo trzymajcie mnie bo nie wyczymie! Powiedzcie mi, czy to ze mną jest coś nie tak, czy ktoś chce mnie wyruchać. Sprawa wygląda tak:

W mój zaparkowany samochód (nie było mnie przy tym) wjechała babka i zostawiła kontakt. Spisaliśmy oświadczenie, wszystko ok, zgłosiłem szkodę u ubezpieczyciela sprawcy (PZU SA) i chcą mi dać samochód zastępczy, więc ja mówię, że chcę. No to jeszcze szybka ankieta i tu dochodzimy do sedna. Zadano mi między innymi takie trzy pytania:

1) Czy jeżeli wycofa pan szkodę to pokryje pan koszty wynajmu?
2) Czy jeżeli się okaże, że sprawca nie miał OC to czy pokryję szkodę? (przypominam, że dzwonię do ubezpieczyciela sprawcy).
3) Czy jeżeli okaże się że sprawca nie jest winny to pokryję koszty wynajmu?

Moje odpowiedzi były:
1) TAK
2) NIE
3) NIE

Jakim prawem ubezpieczyciel chce zepchnąć na mnie odpowiedzialność za to czy sprawca napisał mi w oświadczeniu prawdę!!! Skąd ja mam wiedzieć, czy mnie sprawca nie okłamał, że ma OC, skąd mam wiedzieć czy on jest winny jak mnie tam nie było! Skąd mam wiedzieć kto kierował pojazdem i który pojazd we mnie walnął? Dlaczego ja mam za to brać odpowiedzialność.

Przecież te pytania są jednostronnie niekorzystne dla mnie! Mam zamiar zgłosić to do UOKiK, tylko jak mam teraz z nimi rozmawiać, żeby dali mi ten samochód zastępczy na odpowiedzialność sprawcy? Jeśli skłamał w oświadczeniu to niech dochodzą od niego odszkodowania w sądzie, a nie ode mnie, Ja jestem tu osobą poszkodowaną, a muszę brać odpowiedzialność za kogoś, kogo nie znam i za zdarzenia, których nie widziałem! To jest skandaliczne, czy da się jakoś z tym walczyć.

#pytanie #pytaniedoeksperta #boldupy #pzu
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Android
  • 0
@mus_tang no właśnie wiem, że można się wycofać, dlatego nie chcę tego zaakceptować. Skąd miałbym wziąć mandat karny, samochód miał sam wezwać policję? Dlaczego to ubezpieczyciel nie może tego potwierdzić ze sprawcą, to u niego ma wykupioną polisę?
  • Odpowiedz
@mus_tang: ok, ja to wszystko rozumiem, tylko dlaczego ja mam brać na siebie to ryzyko, a nie oni. Ja wiem, że oni sobie robią dupochron, tylko że to jest jednostronnie niekorzystne dla mnie. Ja jestem poszkodowany, a muszę ryzykować własnymi pieniędzmi. Niech PZU się potem sądzi z kimś, kto poświadczył nieprawdę, albo niech sprawdzą, czy ma ważną polisę, czemu chcą to zepchnąć na mnie. Nikt o zdrowyn rozsądku, nie powinien
  • Odpowiedz
@dlolb: teraz to już po ptakach masz auta zastępczego nie dostaniesz bezkosztowo a co do aut bez ok to jest pff... Dokładniej nazwy nie pamietam coś takiego jak fundusz gwarancyjny dla aut bez OC i tam Ew mógłbyś sie zwrócić o pomoc gdyby była szkoda odmówiona
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@paulakucia generalnie sprawa zakończyła się tak, że nie wziąłem od nich tego samochodu, bo się nie zgodziłem na te warunki, nie będę podpisywał niekorzystnych umów.
  • Odpowiedz