Wpis z mikrobloga

Przydrożna, samoobsługowa kwiaciarnia w Szwajcarii. Czynna całą dobę, asortymentu sporo ʕʔ

Tabliczka głosi:
"Dziękujemy za płatność gotówką za nasze produkty.
Jeśli jednak nie mają Państwo przy sobie gotówki, to możemy wysłać rachunek za nabyte dobra.
Proszę wpisać się do księgi (leży w środku na stoisku kwiatowym) podając nazwisko, adres oraz listę zakupów.
Dziękujemy za Państwa zakup."

W Polsce nie spotkałem się z taką formą sprzedaży roślin, ale jestem przekonany, że gdzieś na terenie naszego kraju takie kwiaciarnie też funkcjonują i mają się dobrze i nikt ich nie rozkrada. Ktoś, coś? Po wpisaniu "samoobsługowa kwiaciarnia" wyskoczyło mi w Google prawie same kwiaciarnie z szyldem "Blumen zu selbstschneiden" xDDDD

To, że Polska jest biednym krajem nie znaczy przecież, że jesteśmy złodziejami i głupi kwiatek to dla nas rarytas warty tego haniebnego czynu ( ͡° ʖ̯ ͡°)


#szwajcaria #podroze #ciekawostki #pokazmotor
Swiatek7 - Przydrożna, samoobsługowa kwiaciarnia w Szwajcarii. Czynna całą dobę, asor...

źródło: comment_nvOVnXkQmCRGu7XwykAmcMYM2AVOxXZl.jpg

Pobierz
  • 45
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@nietopies: u koleżanki na wsi była nawet szajka, która wykopywała rośliny z ziemi z przydomowych ogródków XD i to nawet takie większe tuje (,) a w miejscowości obok kradli psy z podwórek.. Polska ❤
  • Odpowiedz
@Swiatek7: @zirytowana_plaszczka: wylizaliście już sobie nawzajem jaja? Zapraszam do Krakowa, na nowym kleparzu i tym targowisku niedaleko cracovii (zapomniałem jak to się nazywa) są podobne straganiki. I co to #!$%@? jest "poziom mentalności"? Uwielbiam te wykopowe analizy socjologiczne na temat Polaków. Każdy ponad każdym
  • Odpowiedz
@pieknyibogaty Nie rozszerzaj swoich dewiacji na inne osoby kretynie. Kraków to miasto turystyczne jakbyś nie zauważył, poza tym jest tam zapewne monitoring i SM. Postaw taki straganik w mniejszej miejscowości bez nadzoru a gwarantuję Ci że kwiatki znikną a zapłaty za nie nie uświadczysz. Idealnie reprezentujesz poziom mentalny sebixa zwyzywać i opluć. Matka z ojcem kultury nie nauczyła xD
  • Odpowiedz
@zirytowana_plaszczka: Te targowiska o których mówię to średnio turystyczne tereny xD Nowy Kleparz ma tyle wspólnego z turystami co Ruczaj. A tak w ogóle to przecież ty nie wiesz jak się nazywa miejscowość w której OP zrobił zdjęcia, a na temat jej atrakcyjności turustycznej nawet się nie zastanowiłeś. Trudno więc nawet powiedzieć, żebyś porównywał gówno z czekoladą (czyli dwie odmienne rzeczy - tłumaczę bo widzę że średnio o ciebie ze
  • Odpowiedz
@pieknyibogaty Nie obraziłem całego narodu, jedynie jego część z opisaną wyżej mentalnoscią. Każdy normalny to widzi. To że Ty sobie coś tam dopowiedziałeś to inna sprawa. Czyjeś urojenia to nie moja broszka. Owszem sformułowanie które zostało użyte w pierwszym poście mnie obraża, ale zdaję sobie sprawę z tego że może to być dla Ciebie dziwne. Skoro to dla Ciebie taki mindfuck to użyję tego sformułowania po raz 3: poziom mentalny. Jeśli
  • Odpowiedz
@Swiatek7: U mnie w mieście jest takie stoisko. Rodzina z własną hodowlą kwiatów i warzyw, które sprzedają na swoim małym straganiku przed bramą. Pic na tym polega, że możesz sam się obsłużyć i zostawić pieniądze lub zadzwonić dzwonkiem przy stoisku po kogoś z domowników. Oczywiście straganik nie wygląda aż tak "burżuazyjnię" tylko prosto i schludnie.
  • Odpowiedz
@zirytowana_plaszczka: w Monachium jest taki rolnik co ziemniaki i cebule sprzedaje tak samo. Stoi w szopie zestaw worków z cena i jest skarbonka. Nadziwić sie nie mogłem szczególnie ze to przy dzielnicy muzułmańskiej (tyle ze to Turasy które w latach 70 do pracy przyjechały wiec trochę lepiej niż ci co teraz dojeżdżają. Tak jak mówisz inna mentalność.
  • Odpowiedz
@Swiatek7: w Polsce to by kradli a potem długo tłumaczyli sobie i Tobie, dlaczego robia ci przysługę ze cie okradają, ze to Twoja wina a oni sa po prostu sprytni i zaradni
  • Odpowiedz
W Polsce nie spotkałem się z taką formą sprzedaży roślin, ale jestem przekonany, że gdzieś na terenie naszego kraju takie kwiaciarnie też funkcjonują


@Swiatek7: w okolicach Kazimierza Dolnego widziałem wystawione kobiałki z malinami i świnkę na wrzucanie monet. Myślę, że spokojnie działa.
  • Odpowiedz