Wpis z mikrobloga

Przydrożna, samoobsługowa kwiaciarnia w Szwajcarii. Czynna całą dobę, asortymentu sporo ʕʔ

Tabliczka głosi:
"Dziękujemy za płatność gotówką za nasze produkty.
Jeśli jednak nie mają Państwo przy sobie gotówki, to możemy wysłać rachunek za nabyte dobra.
Proszę wpisać się do księgi (leży w środku na stoisku kwiatowym) podając nazwisko, adres oraz listę zakupów.
Dziękujemy za Państwa zakup."

W Polsce nie spotkałem się z taką formą sprzedaży roślin, ale jestem przekonany, że gdzieś na terenie naszego kraju takie kwiaciarnie też funkcjonują i mają się dobrze i nikt ich nie rozkrada. Ktoś, coś? Po wpisaniu "samoobsługowa kwiaciarnia" wyskoczyło mi w Google prawie same kwiaciarnie z szyldem "Blumen zu selbstschneiden" xDDDD

To, że Polska jest biednym krajem nie znaczy przecież, że jesteśmy złodziejami i głupi kwiatek to dla nas rarytas warty tego haniebnego czynu ( ͡° ʖ̯ ͡°)


#szwajcaria #podroze #ciekawostki #pokazmotor
Swiatek7 - Przydrożna, samoobsługowa kwiaciarnia w Szwajcarii. Czynna całą dobę, asor...

źródło: comment_nvOVnXkQmCRGu7XwykAmcMYM2AVOxXZl.jpg

Pobierz
  • 45
  • Odpowiedz
@miecz_Pana: Zdążyliśmy się już tu osiedlić. Mieszka nas tu ok 35-50 tys. A wliczając tych z podwójnym obywatelstwem to coś około 85 tys. Ale dzięki szwajcarskiej polityce migracyjnej większość stać na te kwiatki.
A jak to polityka? Ano w skrócie, nie masz pracy, to wypad z naszego kraju.
  • Odpowiedz
@Swiatek7: u mnie w firmie postawili gabloty z produktami na które opakowania są naszym dziełem. TicTaci #!$%@? a mydła ukradli. Korpo. Wszyscy po studiach. Wykształceni młodzi ludzie nie pamiętający komuny
  • Odpowiedz