Wpis z mikrobloga

  • 146
A w #warszawa znowu paraliż miasta, w tym zupełnie zamknięta tranzytowa wisłostrada, bo banda debili organizujących te biegi nie mogą zrobić na przedmieściach gdzie nie utrudnią życia 99% mieszkańców którzy mają w dupie takie imprezy. #boldupy #oswiadczenie
  • 39
  • Odpowiedz
Podejrzewam, że brak zgody na wykorzystanie głównych arterii spowodowałby brak imprezy.


@dope: Jaki zysk ma miasto z tej imprezy? Żaden.

Promocja miasta? Jaka #!$%@? promocja? U kogo? :D Garstki biegaczy która patrzy przed siebie, czy jeszcze mniej licznej garstki osób towarzyszących? No rzeczywiście, krocie dla miasta.
  • Odpowiedz
A #!$%@?ą Cię korki, kiedy Legia gra mecz? Albo blokowanie ulic przy jakimś gigu na Narodowym? Mnie tak, ale rozumiem taką potrzebę. Chociaż mniej niż przy okazji biegów. Najbardziej nie rozumiem regularnego blokowania ulic przy okazji protestów KOD albo zezwoleń na organizowanie jakiś pikiet w środku miasta, które utrudniają życie mieszkańcom, a nie tym, do których są skierowane.


@dope: alez oczywiscie, ze #!$%@?. Ale nie uwazam by to cokolwiek zmienialo
  • Odpowiedz
@dope przecież usiłujesz krytykować (nieudolnie bo nieudolnie) dokładnie to co sam teraz robisz. Organizowanie takiego gówna i usprawiedliwianie tego jest właśnie brakiem empatii w stosunku do ludzi nie biorących udziału w takich #!$%@? akcjach. Są tysiące miejsc gdzie można zrobić taki bieg, ale oni muszą wybrać akurat to, w którym najbardziej utrudnią życie innym. Z tym Passatem to średnio ci wyszło. A też nigdzie nie napisałem, że jesteś biegaczem - jeśli
  • Odpowiedz
via Android
  • 4
@dope problem tylko w tym, że drogi robi się do jeżdżenia. Takie jest ich przeznaczenie. A jakiekolwiek inne zastosowanie utrudnia życie normalnym ludziom. To że są objazdy to znaczy tylko tyle że stoisz na nich w korku, a nie że cokolwiek one rozwiązują.
  • Odpowiedz
via Android
  • 2
@dope stracę czas, który mógłbym spożytkować lepiej. Drogi robi się dla ludzi, którzy jeżdżą samochodami, a do biegania przystosowane są inne miejsca. Jakby tym ludziom wskazać inne miejsce to też tam by pobiegli, dlatego swoją pretensję kieruję do organizatorów, a nie do biegaczy.
Buspasy mi nie przeszkadzają. A Marszałkowska jest ok.
  • Odpowiedz
@LLU83: > stracę czas, który mógłbym spożytkować lepiej

Chociażby na robienie gównoburzy na wykopie w piękny niedzielny dzień? :)

Nie ma jednego wyłącznego celu, dla których się robi drogi. Zazwyczaj są dla kierowców do przemieszczania się, czasami jednak dla biegaczy, manifestantów, procesji religijnych, a w czasie wojny dla czołgów i transporterów opancerzonych.

Po prostu przestań patrzyć tylko na czubek własnego nosa. Nie zawsze wszyscy i wszystko będzie podporządkowane wyłącznie twojej
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@Urashima bądź uprzejmy przytoczyć kiedy ostatnio na wisłostradzie były jakieś protesty lub czołgi? Dziękuję.
to nie tylko moja wygoda tylko 99% osób poruszających się dzisiaj po mieście.
  • Odpowiedz
@LLU83: Pisałeś, że drogi są do jeżdżenia smaochodami, ja napisałem, że nie tylko. Nie ma prawnie ustalonego jedynego słusznego wykorzystania dróg. Nie wiem co ma na celu twoje pytanie. Chociaż tym bardziej jeżeli przez 364 dni w roku Wisłostradą można przejechać bez problemów, to nie jest chyba jakiś wielki problem jak 1 dzień w roku posłuży innym celom. Czołgi, wojsko będzie 11 listopada w centrum Warszawy :)
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@LLU83: Pisałeś, że drogi są do jeżdżenia smaochodami, ja napisałem, że nie tylko. Nie ma prawnie ustalonego jedynego słusznego wykorzystania dróg.


Jest.
  • Odpowiedz