W nocy na przyczółek czerniakowski dociera ostatnia grupa posiłkowa, 63 żołnierzy z szefem sztabu 9 pp. mjr Stanisławem Łatyszonkiem. Na praski brzeg ewakuuje się grupę rannych. Na Czerniakowie od rana toczy się ciężka walka o dom przy ul. Idźkowskiego 5/7. Siły niemieckie dokonują szturmu po szturmie na pozycje obrońców przyczółka. Resztki Baonu "Zośka" zmuszone są opuścić zniszczony "Goliatami" dom przy ul. Okrąg 2. Powstańcy cofają się w głąb ul. Wilanowskiej. Niemcy opanowują całą ulicę Czerniakowską.
W południe pojawia się nad Warszawą 107 amerykańskich "latających fortec" B-17 z osłoną myśliwców. Z dużej wysokości zrzucają na spadochronach ok. 1.300 zasobników z bronią, amunicją żywnością i zaopatrzeniem medycznym. Wiatr znosi je jednak w większości na obszary zajęte przez Niemców. Do powstańców trafia zaledwie ok. 20 procent "przesyłki". Samoloty po zrzucie lądują w Połtawie na terenach zajętych przez Armię Czerwoną.
Parlamentariusze niemieccy dostarczają do dowództwa Żoliborza list von dem Bacha, w którym "w imię humanitarnych uczuć" wzywa on do kapitulacji. W odpowiedzi ppłk Mieczysław Niedzielski "Żywiciel" przypomina mu "humanitarne" postępowanie jego wojsk w Warszawie.
Z raportu gen. Nicolausa von Vormanna, dowódcy 9. Armii niemieckiej, do gen. Hansa Reinhardta, dowódcy armii „Środek”:
Siła bojowa użytych w Warszawie oddziałów po stracie 9000 zabitych i rannych od 1 sierpnia jest obecnie na wyczerpaniu. Jednostki zdolne do walk ulicznych są wykrwawione.
W załączniku dołączonym do raportu generał uściślił straty na 8951 zabitych i rannych od początku powstania.
O co chodzi Bartosiakowi i innym pseudo ekspertom, że niby dojdzie do starcia militarnego pomiędzy USA i Chinami bo rywalizują o prymat? Przecież wartość tej firmy to pewnie nawet nie jest promil ich PKB xD
W nocy na przyczółek czerniakowski dociera ostatnia grupa posiłkowa, 63 żołnierzy z szefem sztabu 9 pp. mjr Stanisławem Łatyszonkiem.
Na praski brzeg ewakuuje się grupę rannych.
Na Czerniakowie od rana toczy się ciężka walka o dom przy ul. Idźkowskiego 5/7.
Siły niemieckie dokonują szturmu po szturmie na pozycje obrońców przyczółka.
Resztki Baonu "Zośka" zmuszone są opuścić zniszczony "Goliatami" dom przy ul. Okrąg 2.
Powstańcy cofają się w głąb ul. Wilanowskiej.
Niemcy opanowują całą ulicę Czerniakowską.
W południe pojawia się nad Warszawą 107 amerykańskich "latających fortec" B-17 z osłoną myśliwców. Z dużej wysokości zrzucają na spadochronach ok. 1.300 zasobników z bronią, amunicją żywnością i zaopatrzeniem medycznym. Wiatr znosi je jednak w większości na obszary zajęte przez Niemców. Do powstańców trafia zaledwie ok. 20 procent "przesyłki".
Samoloty po zrzucie lądują w Połtawie na terenach zajętych przez Armię Czerwoną.
Parlamentariusze niemieccy dostarczają do dowództwa Żoliborza list von dem Bacha, w którym "w imię humanitarnych uczuć" wzywa on do kapitulacji. W odpowiedzi ppłk Mieczysław Niedzielski "Żywiciel" przypomina mu "humanitarne" postępowanie jego wojsk w Warszawie.
Z raportu gen. Nicolausa von Vormanna, dowódcy 9. Armii niemieckiej, do gen. Hansa Reinhardta, dowódcy armii „Środek”:
W załączniku dołączonym do raportu generał uściślił straty na 8951 zabitych i rannych od początku powstania.
#kalendariumpowstaniawarszawskiego #powstaniewarszawskie #historia #iiwojnaswiatowa #zdjeciazwojny #fotohistoria