Wpis z mikrobloga

skoro Tobie to nie przeszkadza to nie zawracaj sobie tym głowy, chill an relax ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@rrobot: Jak dotąd nie zwracalem, ale zastanawiam sie, czy jednak nie powinienem jakos sobie to wziąc do glowy. Pamietam jak sąsiad ze 3 lata temu strasznie rozpaczal nad swoim losem przegrywu, ze zawsze bedzie sam itd. tak ze podobno nawet rozplakal sie u kuzynki na jakims melanżu.. i w
@sonep: hehe no niektórzy mają pierd...lca na tym punkcie, biegaja za loszkami, serca złamane, noce wyczekane itp Presja społeczna ? Bo Janusz nie wyobraża sobie że tak sobie można żyć samemu i to calkiem ciekawie ale na koniec dodam że jestem już dawno ustatkowany ale rady mogę dawać ? ( ͡º ͜ʖ͡º)
@sonep bo normalnym i naturalnym jest to, że ludzie łączą się w pary, ew. później zakładają rodziny.

Jeżeli ktoś przez wiele lat żyje sam jak palec i nie jest w stanie nawet wyrwać jakieś suczki na jedną noc, to znaczy, że jest wybrakowanym odpadem atomowym i zasługuje na pogardę.